Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > LM: Tylko cud uratuje Asseco Resovię?

LM: Tylko cud uratuje Asseco Resovię?

fot. PressFocus

Asseco Resovia Rzeszów rozegrała już piąty mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów. Porażka we Francji sprawiła, że do minimum spadły jej szanse na wyjście z grupy do dalszego etapu rywalizacji. Dużo będzie zależało od meczu w Lizbonie.

 

To były czasy

Niespełna dekadę temu Asseco Resovia Rzeszów nadawała ton rywalizacji nie tylko w PlusLidze, ale także w Lidze Mistrzów. Najlepszy w jej wykonaniu był sezon 2014/2015, w którym w drodze do turnieju finałowego ograła naszpikowany gwiazdami Lokomotiw Nowosybirsk. W walce o finał pokonała PGE Skrę Bełchatów, a dopiero w starciu o miano najlepszej klubowej drużyny Europy uległa Zenitowi Kazań. Jeszcze rok później zagrała w turnieju finałowym, który wówczas odbywał się w Krakowie, ale w nim już nie poszło jej tak dobrze, bowiem zmagania zakończyła na czwartym miejscu.

 

Później nadeszły chudsze lata dla ekipy z Podkarpacia, ale odrodziła się w poprzednim sezonie. Pod wodzą Giampaolo Medeiego zajęła trzecie miejsce w PlusLidze, co umożliwiło jej powrót na europejskie parkiety.

 

Rzeszowski zawód

Oczekiwania związane z grą Asseco Resovii w Lidze Mistrzów były duże. Tymczasem rzeszowska drużyna ich nie spełniła. Już na inaugurację zmagań dostała zimny prysznic w postaci porażki we własnej hali z Tours VB. Na Podpromiu nie ugrała też nawet seta w starciu z Itasem Trentino, a prawdziwym sprawdzianem dla niej miał być rewanż we Francji. Tam jednak po raz kolejny zawiodła. Tours VB wygrało bez straty seta, a polska drużyna znacząco oddaliła się od awansu do kolejnej fazy rozgrywek.

 

Po pięciu kolejkach ma na swoim koncie zaledwie 6 punktów za 2 zwycięstwa z najsłabszym w grupie B ACH Volley Ljubljana (słoweński zespół nie zdobył nawet jeszcze punktu). Daje jej to dopiero trzecie miejsce w tabeli. W ostatniej kolejce czeka ją wyjazd do Włoch i potyczka z Itasem Trentino, który praktycznie już zapewnił sobie pierwsze miejsce w grupie. Być może więc na mecz z Asseco Resovią nie wystawi najmocniejszego składu, co dałoby większą szansę na zwycięstwo podopiecznym trenera Medeiego, ale może okazać się ono pyrrusowe, bo nawet wygrana za komplet punktów może już im nic nie dać.

 

Czekanie na cud

Przypomnijmy, że bezpośredni awans do ćwierćfinału wywalczą zwycięzcy pięciu grup. Drużyny z drugich miejsc oraz najlepsza drużyna z trzeciej lokaty zagrają w play-off o awans do czołowej ósemki zmagań. Na drugie miejsce w grupie Asseco Resovia nie ma już raczej co liczyć, ponieważ ma 3 punkty straty do Tours VB, a francuski zespół ma jeszcze do rozegrania pojedynek z ACH Volley. Tak naprawdę pozostaje jej walka o awans do kolejnej rundy jako najlepsza drużyna z trzecich miejsc, ale i to może się nie udać.

 

Nawet jeśli założymy, że wygra ostatni mecz za komplet oczek, to będzie miała ich na koncie 9. Tymczasem trzeci w grupie C Berlin Recycling Volleys po czterech rozegranych spotkaniach zdobył ich już 7. W środę zagra na wyjeździe z najsłabszą w grupie Benficą Lizbona. Jego zwycięstwo 3:0 lub 3:1 sprawi, że jego dorobek powiększy się do 10 punktów. Wtedy ważne znaczenie będzie miał wynik drugiego meczu w tej grupie, w którym Halkbank Ankara zmierzy się z Gas Sales Piacenza. Najgorszym wynikiem dla Asseco Resovii będzie wygrana gospodarzy po tie-breaku, bo będzie ona oznaczała, że stracą jakiekolwiek szanse na awans. Jeśli turecka ekipa nie zdobędzie choćby punktu, to wciąż szansa na awans będzie tliła się w drużynie z Rzeszowa.

 

Nie ulega wątpliwości, że znajduje się ona w bardzo trudnym położeniu. Apetyty wśród zawodników, trenerów i pewnie sympatyków Asseco Resovii były znacznie większe. Tymczasem może się okazać, że powrót do Europy będzie dla niej bardzo bolesny.

 

Zobacz również
Wyniki i tabela grupy B Ligi Mistrzów

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-01-10

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved