Tomasz Piotrowski jest kolejnym zawodnikiem, który w międzysezonowej przerwie rozstał się z Asseco Resovią Rzeszów. 25-letni przyjmujący szczególnie w końcówce sezonu pokazał się z dobrej strony, ale następny spędzi w innej drużynie.
Za Asseco Resovią Rzeszów całkiem udany sezon, bowiem powróciła w nim do czołówki PlusLigi. Po kilku „chudych” latach w końcu zdobyła medal, pokonując w batalii o trzecie miejsce Aluron CMC Wartę Zawiercie. Taki wynik sprawił, że zdecydowano się przedłużyć współpracę z włoskim szkoleniowcem – Giampaolo Medeim, ale nie obędzie się bez zmian w składzie ekipy z Podkarpacia.
Wcześniej klub z Rzeszowa poinformował o rozstaniu z Janem Kozamernikiem (i Bartłomiejem Krulickim środkowi), Maciejem Muzajem (atakujący), a w poniedziałek do tego grona dołączył przyjmujący – Tomasz Piotrowski.
25-letni zawodnik do Asseco Resovii przeniósł się przed sezonem 2022/2023 z BBTS-u Bielsko-Biała. W I lidze często występował w podstawowym składzie, ale w elicie początkowo trudno było mu przebić się do szóstki zespołu z Rzeszowa. Ogólnie w barwach rzeszowskiej drużyny rozegrał 14 spotkań, zdobywając w nich łącznie 36 punktów, w tym 5 blokiem. W decydującej fazie sezonu miał bardzo duży wkład w końcowy sukces Asseco Resovii, bowiem ta borykała się z problemami zdrowotnymi na pozycji przyjmującego. W efekcie Tomasz Piotrowski znacznie częściej zaczął pojawiać się na parkiecie i przyczynił się do pokonania rywali z Zawiercia w starciu o brązowy krążek PlusLigi.
– Jestem dumny z Tomka i chcę mu serdecznie podziękować za reprezentowanie Asseco Resovii. W kluczowych momentach walki o brązowy medal był mocnym punktem naszej drużyny. Tomek i jego postawa w ostatnich meczach to kapitalny przykład, jak istotną rolę w zespole odegrać może każdy zawodnik. Choć na początku sezonu nie grał zbyt wiele, to ciężko pracował na treningach i zawsze był gotowy do pomocy drużynie. Jestem pewny, iż nowy klub Tomka będzie miał z niego dużo pociechy. Osobiście będę za niego trzymał bardzo mocno kciuki – powiedział Piotr Maciąg, prezes Asseco Resovii.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi na sezon 2023/2024
źródło: assecoresovia.pl, opr. własne