Polscy siatkarze grający w Ukrainie, Rosji i Białorusi mogą wrócić do Polski. Dzięki specjalnemu okienku transferowemu, które właśnie się otworzyło, będą mogli dokończyć ten sezon w klubach PlusLigi lub TAURON Ligi. W Polsce trenuje już mistrz świata Artur Szalpuk, który był zmuszony uciekać z ogarniętej wojną Ukrainy.
Polska Liga Siatkówki, przy współpracy z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej, zmodyfikowała właśnie przepisy, tak by polskie siatkarki i siatkarze wracający z Ukrainy, Rosji i Białorusi mogli jeszcze w tym sezonie zagrać w PlusLidze i TAURON Lidze.
Standardowo okienko transferowe w sezonie 2021/2022 w zawodowych ligach Polskiej Ligi Siatkówki zamknęło się 31 stycznia 2022 roku. W tej chwili możliwe są wyłącznie tzw. transfery medyczne. Polska Liga Siatkówki wyszła jednak z inicjatywą, by ułatwić powrót do Polski naszym siatkarkom i siatkarzom z obszarów objętych wojną lub z krajów, które dopuściły się agresji na Ukrainę, czyli Rosji, a także Białorusi.
W świetle tej zmiany w naszych ligach jeszcze w tym sezonie występować będą mogli m.in. reprezentanci Polski – grający w Rosji Malwina Smarzek i Bartosz Bednorz czy w Ukrainie – Artur Szalpuk. Ten ostatni jest już w Warszawie, trenuje ze swoim byłym klubem. W bieżącym sezonie reprezentował barwy ukraińskiego zespołu Epicentr-Podolany Horodok. Po napaści Rosji na Ukrainę, wraz z innymi Polakami pracującymi w klubie, zdołał bezpiecznie przedostać się do Polski.
– Bardzo się cieszę, że nie zapomniano o nas i mamy dodatkową możliwość dokończenia sezonu w domu – mówi 26-letni przyjmujący, który w PlusLidze rozegrał dotąd 201 meczów, bronił barw czterech zespołów. – W tej chwili staram się jak tylko mogę pomagać i organizować pomoc dla moich przyjaciół z drużyny, którzy zostali w Ukrainie. Pytany, czy jest mu trudno trenować i wracać do gry w czasie wojny, gdy był świadkiem jej wybuchu, odpowiada: – Mnie, trudno? Trudno to jest naszym przyjaciołom, którzy biją się o swoją ojczyznę, ja jestem tylko smutny. Podziwiam ich, ale jestem przecież w bezpiecznym miejscu, podczas gdy oni w centrum wojny. Nie mam prawa w takiej sytuacji mówić, że jest mi ciężko. Staram się ich wspierać i trenować – dodaje.
Przypomnijmy, że Artur Szalpuk, który obecnie trenuje z Projektem Warszawa w przeszłości już dwukrotnie reprezentował barwy zespołu ze stolicy: w latach 2013–15 (wtedy pod nazwą AZS Politechnika Warszawska) oraz 2020–21 (jako VERVA Warszawa ORLEN Paliwa).
źródło: plusliga.pl