Już w czwartek odbędzie się Wrocławskie Święto Siatkówki, a atrakcją wieczoru będzie starcie Gwardii Wrocław z PGE Skrą Bełchatów. To tylko zwieńczenie wydarzeń, które będą towarzyszyły wrocławskim kibicom od samego rana.
Podczas nadchodzącego Wrocławskiego Święta Siatkówki organizatorzy przygotowali szereg atrakcji dla kibiców. Wieczorem odbędzie się oficjalna prezentacja nowej drużyny Gwardii Wrocław i mecz z PGE Skrą Bełchatów. Wcześniej zagrają ze sobą zespoły młodzieżowe tych klubów, a swoich sił na boisku plażowym będą mogli spróbować także fani.
— Z kibicami zobaczymy się po blisko 2 letniej przerwie, a jak wiemy Hala Orbita ma swój klimat gdy zapełnią ją kibice. Na tę chwilę mamy wygenerowanych około 2 tys. biletów. To świadczy o tym, że kibice są spragnieni siatkówki. Myślę, że możemy pobić rekord frekwencji i jest to dla nas bardzo motywujące — mówi prezes Gwardii Wrocław Łukasz Tobys. — PGE Skra Bełchatów to zdecydowanie najbardziej rozpoznawalna marka siatkarska w Polsce. Możliwość rozegrania ostatniego sparingu przed startem sezonu jest dla nas korzystna przede wszystkim szkoleniowo. Pokażemy w jakiej jesteśmy formie na tydzień przed startem ligi — dodaje Tobys.
Kibice Gwardii Wrocław nie mogli oglądać zawodników swojej ulubionej drużyny przez blisko dwa lata. Separacja związana z pandemią sprawia, że przywita ich zupełnie odświeżony i ulepszony skład. Około 2/3 drużyny to nowi zawodnicy, którzy nie mieli jeszcze okazji zaprezentować się przed wrocławiankami i wrocławianami na siatkarskim boisku.
Siatkarze podejmą w Hali Orbita dziewięciokrotnych mistrzów Polski – PGE Skrę Bełchatów. Drużyna z województwa łódzkiego będzie walczyła w tym sezonie o okrągły, dziesiąty tytuł, a zawodnicy z Wrocławia stają przed szansą zaprezentowania swojej dyspozycji, na którą pracowali podczas okresu przygotowawczego.
— Dla wielu z nas jest to nobilitacja, że zagramy ze Skrą Bełchatów. Traktujemy to jednak w kontekście zabawy. Chcemy na ten tydzień przed startem ligi pobawić się siatkówką. Później nie będzie na to czasu i będziemy podchodzili do spotkań bardzo poważnie. Praktycznie cały poprzedni sezon rozegraliśmy bez udziału kibiców. Mam nadzieje, że w tym roku będą mogli się cieszyć z naszej gry na żywo przez całe rozgrywki — mówi Arkadiusz Olczyk, kapitan Gwardii Wrocław.
źródło: eWinner Gwardia Wrocław - materiał prasowy
