Plebiscyt na najlepszą siatkarkę i najlepszego siatkarza 2022 r. został rozstrzygnięty również w Holandii. Wyróżnieni zostali przyjmująca Anne Buijs oraz atakujący Nimir Abdel-Aziz. Nagrodę otrzymała również Elles Dambrink (dla najbardziej perspektywicznej zawodniczki).
Anne Buijs i Nimir Abdel-Aziz zostali laureatami holenderskich nagród dla najlepszej siatkarki i najlepszego siatkarza (Ingrid Visser Awards) 2022. Atakujący został uhonorowany już czwarty raz, przyjmująca została doceniona po raz pierwszy. Największym talentem uznano, podobnie jak rok temu, Elles Dambrink.
Tegoroczne wybory w kategorii pań dostarczyły więcej emocji niż kiedykolwiek. Zarówno głosy publiczności, jak i jury były bardzo podzielone. Nika Daalderop i Anne Buijs należały do faworytów publiczności, ale tuż za nimi podążały jeszcze Katja Stam, Raïsa Schoon i Robin de Kruijf. Decydującym czynnikiem dla jury był występ Anne Buijs na mistrzostwach świata. Wobec słabszej dyspozycji Niki Daalderop oraz braku awansu do decydującej fazy plażowych mistrzostw świata w wykonaniu duetu Stam/Schoon, wybór padł na przyjmującą urodzoną w 1991 r, która z kolei zanotowała dobry turniej. Jako kapitan prowadziła walkę prawie przez całe lato i była stałą wartością, na której siatkarki mogły polegać. Zawodniczka uzyskała 24% ogólnej liczby głosów.
Niespodzianki nie było z kolei w rywalizacji panów. Nimir Abdel-Aziz był ulubieńcem zarówno publiczności, jak i jury. Atakujący zdobył tę nagrodę już w 2017, 2019 i 2021 roku, a teraz dołożył kolejną. Był najlepiej punktującym włoskiej Superligi w sezonie 21/22, a także zdobył najwięcej punktów ze wszystkich w fazie grupowej VNL. Jest gwiazdą zarówno swojego klubu, jak i reprezentacji.
Talentem 2022 roku okrzyknięto Elles Dambrink, która triumfowała również rok temu. 19-latka wywalczyła sobie miejsce w wyjściowym składzie podczas mistrzostw świata we własnym kraju i rywalizowała z innymi nominowanymi talentami na najwyższym poziomie. Choć Dambrink ostatecznie wygrała, na uznanie fanów zasłużyła również siatkarka plażowa Noa Sonneville.
Pomimo tego, że w zeszłym roku Holendrzy mieli duety plażowe na pierwszym miejscu w światowych rankingach zarówno pań, jak i panów, to jednak w plebiscycie nikt nie został nagrodzony. Stam/Schoon dwukrotnie zdobyły złoto podczas czołowych turniejów Elite 16 i wywalczyły również brąz na mistrzostwach Europy. A Alexander Brouwer/Robert Meeuwsen grali w tym sezonie prawdopodobnie bardziej konsekwentnie niż kiedykolwiek na najwyższym światowym poziomie. Brak nagrody Ingrid Visser choćby dla jednego z nich jest sporą niespodzianką, jednak udowadnia, że Holandia, mimo, że jest małym krajem, jest silnie reprezentowana w siatkówce plażowej.
źródło: opr. własne, volleybalkrant.nl
