Jennings Franciskovic został nowym rozgrywającym PGE Skry. 25-letni Amerykanin jest pierwszym siatkarzem z tego kraju, który zagra w bełchatowskim klubie.
Jennings Franciskovic urodził się 10 marca 1995 w Chicago i mierzy 189 cm wzrostu. Dorastał w Kalifornii, gdzie stawiał też swoje pierwsze siatkarskie kroki. Po ukończeniu wieku juniorskiego, grał w uniwersyteckiej lidze NCAA w barwach Uniwersytetu Hawajskiego. Prezentował się na tyle dobrze, że został dostrzeżony przez włodarzy włoskiej Modeny, a ostatni rok spędził w zespole BluVolley Verona. Nowy rozgrywający PGE Skry ma za sobą również występy w młodzieżowych reprezentacjach Stanów Zjednoczonych. – Transfer do PGE Skry to wielka rzecz w mojej karierze. Jestem bardzo podekscytowany, że będę mógł grać w kolejnej wielkiej europejskiej drużynie i przede wszystkim w tak poukładanym klubie. Jestem typem gracza, który lubi wygrywać, bez względu na to czy gram. Najważniejsze, by drużyna osiągała duże rezultaty i to się dla mnie liczy. Staram się doceniać każdy moment spędzony na boisku. Słyszałem o historii PGE Skry i wiem, że jest bardzo bogata w sukcesy, więc cieszę się, że będę mógł reprezentować jej barwy w przyszłym sezonie – mówił Jennings Franciskovic.
– Na ten transfer patrzyliśmy pod nieco szerszym kątem, bo to zawodnik, który może wnieść równie dużo do rywalizacji o miejsce pierwszego rozgrywającego z Grzegorzem Łomaczem, ale ma inne predyspozycje, niż Grzesiek i może być bardzo przydatny nie tylko przy podwójnej zmianie. Jest już na tyle ograny w lidze włoskiej, że nie musi stanowić tylko uzupełnienia składu – zdradził Konrad Piechocki, prezes KPS Skra Bełchatów S.A. – Jennings to rozgrywający, który dysponuje bardzo dobrym odbiciem do tyłu, świetną zagrywką z wyskoku oraz blokiem. Przede wszystkim jest zawodnikiem o innej charakterystyce, niż Grzegorz i to duży atut dla naszej drużyny. Dzięki temu nasz zespół będzie różnorodny i rozgrywający będą się świetnie uzupełniać. Jennings to bardzo istotny zawodnik, który pomoże nam w naszej kampanii ligowej w przyszłym sezonie – ocenił Michał Mieszko Gogol, trener PGE Skry Bełchatów.
Franciskovic wkrótce ma przylecieć do Polski i rozpocząć przygotowania z zespołem PGE Skry do nowego sezonu PlusLigi.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi 2020/2021
źródło: skra.pl