Po spotkaniu 10. kolejki rozgrywanym w Szczecinie, tabela TAURON Ligi ma nowego lidera. PGE Grot Budowlani Łódź musiały jednak odpierać ataki zdeterminowanych policzanek. – To są tacy niewygodni przeciwnicy – przyznała w rozmowie pomeczowej ze Strefą Siatkówki rozgrywająca, Alicja Grabka.
WYMAGAJĄCE 3:1
Drużyna prowadzona przez Macieja Biernata w poniedziałek pokonała na wyjeździe zespół LOTTO Chemika Police 3:1. Siatkarka przyznała, że mimo sporego dystansu między ekipami w tabeli, to spotkanie było dla zespołu z Łodzi bardzo wymagające. – To są tacy niewygodni przeciwnicy, którym jeśli pozwoli się uwierzyć, że mogą wygrać takie spotkania to potrafią grać naprawdę ciekawą siatkówkę – zauważyła rozgrywająca.
Alicja Grabka wskazała także na elementy, które momentami były po stronie rywalek. – Dziewczyny grały świetnie w defensywie, bardzo dobrze także w bloku. My nie mogłyśmy poradzić sobie ze skończeniem ataku zwłaszcza na wysokich piłkach. Więc te punkty bardzo cieszą, bo przyjechałyśmy tutaj po pełną pulę – kontynuowała.
NAUKA NA BŁĘDACH
Siatkarki z Łodzi zostały zdominowane przez policzanki w drugim secie. Mimo dużej różnicy punktowej na korzyść rywalek i straconego seta, przyjezdne wyciągnęły wnioski błyskawicznie. Nawet gdy w pozostałych dwóch partiach Chemik naciskał, decydujące fragmenty ostatecznie należały do nowych liderek tabeli. – Jest dużą sztuką wygrać mecz, gdy nie gra się dobrze. Gramy derby Łodzi w piątek, więc to spotkanie jest dla nas bardzo ważne. Takie momenty jak w spotkaniu z Chemikiem Police, gdzie w pewnym momencie bardzo wysoko przegrywałyśmy zdarzają się, ale zrobimy wszystko by w tym sezonie już się nam to nie przytrafiało – tłumaczyła rozgrywająca.
SKUPIENIE PRZED ŚWIĘTAMI
Wraz z początkiem grudnia coraz bardziej zaczyna udzielać się świąteczny klimat. Dla sportowców ten okres jest jednak taki sam, jak każdy inny miesiąc. Choć w rozgrywkach żaden mecz nie wypada w dzień świąteczny, to tygodnie tuż przed nimi będą dla PGE Grotu Budowlanych Łódź bardzo wymagające.
Łodzianki przede wszystkim mają przed sobą dwa mecze Ligi Mistrzyń: z francuskim Nantes oraz z Fenerbahce Stambuł. W Mikołajki zagrają za to z wiceliderkami tabeli spotkanie 11. kolejki TAURON Ligi. – Dostałyśmy już plan na grudzień i są wolne dni na święta, więc na pewno pojedziemy do domu i odwiedzimy swoje rodziny. Ale na ten moment mamy tak ważne spotkania przed sobą, że staramy się o tym za bardzo nie myśleć. Bardzo chciałybyśmy wygrać w Lidze Mistrzyń na wyjeździe z Nantes czy u siebie z Fenerbahce. Chcemy awansować do kolejnego etapu. W TAURON Lidze też mamy sporo wyzwań, w których chcemy punktować bo będzie to rozstrzygało o tym, jak skończymy pierwszą rundę sezonu. A chcemy ją zakończyć na pierwszym miejscu w tabeli.
źródło: inf. własna