Alexander Waibl wybrany został następcą Vitala Heynena na czele niemieckiej kadry. Przed nowym szkoleniowcem trudne zadanie – Niemki nie zakwalifikowały się w minionym sezonie do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Jednak wciąż mają szansę zagrać na turnieju czterolecia na podstawie rankingu FIVB.
szybki wybór
W ostatnich latach na czele niemieckiej kadry stał Vital Heynen, jednak Belg postanowił zrezygnować z pełnionej przez siebie funkcji. Pod wodzą byłego selekcjonera Polaków Niemki budowały swoją formę i włączały się do walki o najwyższe cele. Ostatecznie, choć nie udało się wywalczyć kwalifikacji olimpijskiej, praca Heynena oceniania była pozytywnie. – Ta wiadomość była dla nas zaskoczeniem. Mając na uwadze jego role w niemieckiej siatkówce spełniliśmy jego prośbę. Vital wykonał bardzo dobrą robotę przez ostatnie dwa lata i nadal rozwijał zespół. Bardzo żałujemy jego decyzji – zwłaszcza w tym momencie – ale szanujemy ją i życzymy mu wszystkiego najlepszego wszystkiego najlepszego dla jego przyszłości zawodowej – mówi Jaromir Zachrich, członek zarządu DVV ds. sportu.
Niemiecka federacja nie zwlekała z wyborem i ostatecznie Belga zastąpi Alexander Waibl. To doskonale znany w Niemczech szkoleniowiec, który od lat prowadzi klub z Drezna, a w swoim dorobku ma cztery mistrzostwa Niemiec, trzy srebrne medale rozgrywek, trzy puchary oraz Superpuchar Niemiec. Według komunikatu DVV trener nie będzie łączył obowiązków reprezentacyjnych z pracą w klubie. – Cieszymy się, że pozyskaliśmy doskonałego i bardzo doświadczonego niemieckiego trenera w postaci Alexa, którego również potrzebował zespół – mówi Jaromir Zachrich.
cel jest jasny
Niemki wciąż liczą na kwalifikację do igrzysk olimpijskich w Paryżu, dlatego zbliżająca się Liga Narodów będzie dla nich niezwykle istotna. By myśleć o wyjeździe do Paryża drużyna musi punktować w tym turnieju by piąć się w światowym rankingu i na tej podstawie awansować do igrzysk. Obecnie niemiecka reprezentacja plasuje się na 12. miejscu. – Oferta była oczywiście niezwykle zaskakująca. Zawsze marzyłem o tym, aby zostać trenerem reprezentacji Niemiec, dla mnie to zaszczyt. Mamy bardzo mało czasu, ale na szczęście znam wszystkie zawodniczki. Pozycja wyjściowa jest trudna, ale mamy z którą możemy to zrobić. Chcemy awansować na igrzyska olimpijskie – mówi Alexander Waibl, który ma za sobą także pracę w młodzieżowych kadrach.
Pod wodzą nowego szkoleniowca Niemi rozpoczną przygotowania do sezonu już 20 kwietnia w Kienbaum.
Zobacz również:
Koniec Tureckiej przygody Heynena
źródło: volleyball-verband.de