– Jeżeli chodzi o sytuację, którą mamy teraz, to jesteśmy w doskonałym momencie, biorąc pod uwagę, gdzie powinniśmy być. Dziewczyny są dobrze przygotowane – mówi mediom klubowym Alessandro Chiappini, szkoleniowiec ŁKS Commercecon Łódź, aktualnego mistrza Polski.
Włoski szkoleniowiec dołączyć do przygotowań ŁKS Commercecon Łódź do nowego sezonu w późniejszym terminie z powodu obowiązków reprezentacyjnych. – Cały czas byłem blisko siatkówki, ale oczywiście tęskniłem. Teraz jestem pełny energii i gotowy do pracy na 100%, więc czuję się z tym bardzo dobrze – nie ukrywa szkoleniowiec.
W rozmowie z mediami klubowymi opowiedział, czym różni się trenowaniu klubu takiego jak ŁKS Commercecon i zespołu narodowego Węgier. – Przede wszystkim pracując z reprezentacją, pracujesz przez jeden okres, przygotowując się do jednego wydarzenia. Trenując w klubie, przygotowujesz drużynę oczywiście do głównego celu, ale tydzień po tygodniu masz sprawdzian. Grając do tego w Lidze Mistrzyń i mając wypełniony kalendarz, grasz nawet co trzy dni, więc to trochę inna sytuacja. Mówimy jednak cały czas o siatkówce, którą kochamy, więc zawsze jest dobrze poruszać się w jej orbicie nawet w przerwie między sezonami – opisuje.
W początkowym okresie treningowym zespół przygotowywali Maciej Juszt i Michele Patoia. Jak trener Chiappini ocenia ich pracę? – Przede wszystkim byliśmy w codziennym kontakcie i rozmawialiśmy jak się sprawy mają. Znamy się od wielu lat, więc mam do nich pełne zaufanie. Mamy bardzo podobne spojrzenie na siatkówkę, więc łatwo mi było zostawić na ten czas drużynę, wiedząc, że jest w dobrych rękach. Jeżeli chodzi o sytuację, którą mamy teraz, to jesteśmy w doskonałym momencie, biorąc pod uwagę, gdzie powinniśmy być. Dziewczyny są dobrze przygotowane. Oczywiście jesteśmy w pełnym obciążeniu treningu fizycznego, co było najważniejsze w tym początkowym okresie. Teraz zaczęliśmy już grać na siatce, więc powoli przygotowujemy się do sparingów. Jesteśmy w perfekcyjnym punkcie, jeżeli chodzi o to, co dotychczas chcieliśmy osiągnąć – podkreśla szkoleniowiec.
ŁKS Commercecon Łódź przygotowuje się do sezonu bez Roberty Ratzke i Kamili Witkowskiej (obowiązki reprezentacyjne) oraz Klaudii Alagierskiej-Szczepaniak i Zuzanny Góreckiej (rehabilitacja). – Zawsze kiedy masz zawodniczki w drużynach narodowych, powinieneś się cieszyć, bo to oznacza, że te siatkarki walczą o coś ważnego i to nigdy nie powinien być problem. Dla mnie natomiast to doskonała okazja, żeby poznać nowe zawodniczki i im poświęcić więcej czasu. Mamy silny trzon drużyny z poprzedniego sezonu, więc jest duże wsparcie ze strony zawodniczek i sztabu, żeby jak najlepiej wkomponować nowe zawodniczki w nasz system pracy i gry. Dlatego myślę, że ten proces będzie szybki. Na razie widać, że nowe zawodniczki mają dużą motywację i chęć podnoszenia swoich umiejętności i zrozumienia naszego systemu, a to dla nas na ten moment jest najważniejsze. Staramy się w pozytywny sposób wykorzystać fakt, że niektórych zawodniczek nie ma w tym momencie – zakończył Alessandro Chiappini.
źródło: lkscommerceconlodz.pl, opr. własne