Aleksandra Wańczyk nadal będzie występować w lidze czeskiej. Polska siatkarka zmieniła jednak klub i od nowego sezonu będzie bronić barw TJ Sokol Šternberk. – W poprzednim sezonie, kiedy grałam przeciwko drużynie Sokoła, byłam naprawdę pod wrażeniem tego zespołu – mówiła Wańczyk.
Aleksandra Wańczyk kolejny już sezon spędzi w lidze czeskiej. W poprzednich rozgrywkach broniła barw TJ Ostrava, teraz zagra w zespole TJ Sokol Šternberk. Jedna z liderek ekipy z Ostrawy zdecydowała się na zmianę, którą argumentuje. – W poprzednim sezonie byłam pod wrażeniem zespołu. Kiwki dziewczyn były nie do obrony, były cierpliwe i nie były egoistyczne. Chciałam grać w zespole z taką atmosferą i mam nadzieję, że ona nie zmieni się w nowym sezonie – oceniła Aleksandra Wańczyk.
Atakująca przed występami w lidze czeskiej, grała w polskich zespołach. Ma za sobą występy w Developresie Rzeszów (2015/2016), a także BKS-ie Bielsko-Biała czy MKS-ie Kalisz. Od 2019 roku Wańczyk występuje w Czechach. – To piękny kraj, kiedy grałam w Ostrawie, chciałam poznać to miasto jak najlepiej. Na ten moment byłam w Šternberk tylko w trakcie ligowego starcia, ale mam nadzieję, że szybko lepiej poznam to miejsce – przyznała atakująca.
Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie rozgrywki przerwała pandemia koronawirusa. Nie rozdano medali, natomiast zachowane zostały miejsca w tabeli na moment zakończenia rywalizacji. W czeskiej ekstraklasie kobiet rozegrano 27 kolejek, po których nowy zespół Wańczyk był 7.
źródło: volejbalsternberk.cz