Inauguracyjna edycja mistrzostw Queen & King of The Court wkroczyła w fazę ćwierćfinałów. Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz zajęły w swoim ćwierćfinale 3. miejsce i w piątek przystąpią do drugiej rundy ćwierćfinałowej.
W holenderskim Rotterdamie odbywa się mistrzowska impreza Queen & King of The Court. Polskę reprezentuje w niej jeden duet, a jest nim Aleksandra Wachowicz i Jagoda Gruszczyńska. Ćwierćfinałowymi rywalkami Polek były Szwajcarki Esmee Bobner & Zoe Verge-Depre, Hiszpanki Carro Marquez i Angela Lobato Herrero, Francuski Alexia Richard i Lezana Placette oraz czesko-niemiecka para Marketa Slukova i Julia Sude. Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz bardzo dobrze rozpoczęły ćwierćfinałowe spotkanie, wygrywając pierwszą rundę z dorobkiem 10 punktów. Najmniej oczek na swoim koncie zebrały Francuski.
Półfinał jeszcze nie dla Polek
W drugiej rundzie na królewskiej stronie boiska dominowały Marketa Slukova i Sude. Polki choć z czteropunktową stratą do zwyciężczyń również dobrze się zaprezentowały i zajęły drugie miejsce. Stawką ostatniej rundy był bezpośredni awans do półfinału, który zapewniły sobie zwyciężczynie ostatniej odsłony meczu. Rywalizacja w tej rundzie była niezwykle zacięta, o czym najlepiej świadczą minimalne różnice punktowe. Bilet do półfinału ostatecznie wywalczyły Hiszpanki. Slukova i Sude, Esmee i Zoe oraz nasze reprezentantki zagrają w drugiej rundzie ćwierćfinałów (Runda A zaplanowana jest na piątek na 19:30, a Runda B na sobotę na 11:30).
Przypomnijmy, że turnieje King of the Court rozgrywane są w zupełnie innym formacie niż regularne mecze siatkówki plażowej. W jednym meczu, który składa się z trzech rund, występuje w sumie pięć zespołów. Jedna strona boiska jest stroną królewską, druga pretendentów. Podczas, gdy dwie pary walczą w danej akcji, pozostałe duety czekają na swoją kolej. Punkty zdobywa się jedynie po stronie królewskiej, ale aby utrzymać się na niej, nie można przegrać akcji. Serwuje pretendent i jeśli wygra akcję, para po stronie królewskiej schodzi z boiska, a jej miejsce zajmuje pretendent. Jeśli danej parze nie uda się pokonać pary królewskiej, schodzi z boiska, a w jej miejsce wchodzi kolejna drużyna. Jedna runda trwa 15 minut, cztery zespoły z największą liczbą punktów przechodzą do rundy drugiej, z której do trzeciej rundy przechodzą trzy najlepsze drużyny. Para, która zdobędzie najwięcej punktów w ostatniej rundzie, jest zwycięzcą meczu.
źródło: opr. własne, pzps.pl