Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Aleksandra Szczygłowska: Można powiedzieć, że jesteśmy bezpieczne

Aleksandra Szczygłowska: Można powiedzieć, że jesteśmy bezpieczne

fot. Michał Szymański

Mecz w Miluzie okazał się dla siatkarek Developresu Bella Dolina Rzeszów szczególnie szczęśliwy. Dzięki wygranej w podstawowej liczbie setów rzeszowianki zapewniły sobie bowiem drugie miejsce w grupie i awans do następnej rundy rozgrywek Ligi Mistrzyń. – Jestem zadowolona bardzo, bo szczerze nie spodziewałam się, że wygramy to spotkanie w takim stosunku, że będzie właśnie 3:0 – powiedziała po tym spotkaniu libero Developresu, Aleksandra Szczygłowska.

– Jestem zadowolona bardzo, bo szczerze nie spodziewałam się, że wygramy to spotkanie w takim stosunku, że będzie właśnie 3:0. Myślałam, że będzie troszkę ciężej, chociaż słyszałyśmy, że będzie głośno, że będzie dużo kibiców i byłyśmy ciekawe, jak to będzie wyglądać. Na całe szczęście czułyśmy się w sumie jak u siebie i dobrze, że się tak skończyło. Teraz będziemy jeszcze grały z Imoco, ale tak naprawdę już to drugie miejsce mamy zapewnione, więc będziemy chciały sprawić może jakąś niespodziankę, ale już można powiedzieć, że jesteśmy bezpieczne – powiedziała o tym wygranym spotkaniu Aleksandra Szczygłowska.

Warto dodać, że w tym meczu kibice byli świadkami dość ciekawego wydarzenia. W drugim secie miała bowiem miejsce bardzo długa wideoweryfikacja, która ostatecznie została rozstrzygnięta na korzyść gospodyń. Odniosła się do niej przyjmująca, Jelena Blagojević. – Coś mi się wydaje, że ze trzy/cztery lata temu było też coś takiego, ale cieszę się, że byłyśmy skupione i skoncentrowane cały czas, że graliśmy po prostu to, co potrafimy grać, tę naszą siatkówkę na naprawdę wysokim poziomie. Także się cieszę bardzo, że wygrałyśmy za trzy punkty, bo to był nasz cel. Na pewno oczekiwałyśmy, że to będzie cięższy mecz, bo dziewczyny z Miluzy to bardzo fajny zespół i potrafi walczyć, i robić w obronie bardzo dużo. Także gdzieś potrafił też sprawić, że przeciwnik jest nerwowy – przyznała zawodniczka z Rzeszowa.

Swojego zadowolenia nie krył także drugi trener zespołu, Bartłomiej Dąbrowski. – Cieszymy się, bo wiedzieliśmy, że ten mecz zapewni nam awans do następnej rundy, czyli do barażów. Także jesteśmy bardzo szczęśliwi i fantastycznie, że wygraliśmy ten mecz za trzy punkty, bez straty seta. Myślę, że w całym meczu dominowaliśmy od początku do końca. Nawet ta troszkę dłuższa przerwa w drugim secie nas nie wytrąciła z równowagi i graliśmy naprawdę swoją dobrą, fajną siatkówkę. No i fantastycznie, bo ostatni mecz jak tutaj graliśmy w Miluzie, skończył się złotym setem, było bardzo emocjonująco. Natomiast cieszymy się bardzo, że dzisiaj pokazaliśmy kawał klasy, kawał siatkówki i bez straty seta wygraliśmy ten mecz – dodał.

źródło: Developres Rzeszów - Youtube, opr. własne

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved