Kolejna siatkarka opuszcza szeregi wicemistrzyń Polski. Po dwóch sezonach z Developresu SkyRes Rzeszów odchodzi libero Aleksandra Krzos. – Uważam, że sezon zakończył się sukcesem. Myślę, że teraz możemy udać się na zasłużone wakacje. Sezon był naprawdę ciężki. Nie pamiętam tak ciężkiego sezonu – powiedziała siatkarka.
Trener Stephane Antiga zdecydował się na grę dwoma libero. Czas na boisku dzieliły ze sobą Daria Przybyła i Aleksandra Krzos. – Ja byłam odpowiedzialna za przyjęcie, a Daria za obronę i każdy kibic, który ogląda siatkówkę i troszeczkę się na tym zna, wie o co chodzi. Oczywiście wyłączając moją kochaną mamę, którą pozdrawiam, wiecznie pyta, dlaczego mam inny kolor koszulki i co chwilę trener mnie ściąga z boiska – powiedziała Aleksandra Krzos. – U nas o rywalizacji nie było mowy, była współpraca. Ciężko gra się na dwie libero, trzeba być bardziej skupionym na tym, co się robi, bo są momenty dłuższej przerwy. Na pewno trzeba ze zdwojonym skupieniem podchodzić do każdego spotkania, ale dałyśmy radę – dodała.
– Mam wrażenie, że ten sezon tak naprawdę trwał jakby dwa sezony. Poprzedniego nie dokończyłyśmy i miałam wrażenie, że trochę te sezony nałożyły się na siebie, bo to, czego nie udało nam się wygrać na boisku, w tym roku miałyśmy okazję. Na pewno był bardzo długi, było mnóstwo obaw związanych z koronawirusem, mnóstwo przerw. Bardzo niepewny sezon, człowiek zastanawiał się każdego dnia, czy nie dostanie telefonu z klubu, że przepraszamy, ale liga jest odwołana. Uważam, że sezon zakończył się sukcesem. Myślę, że teraz możemy udać się na zasłużone wakacje. Sezon był naprawdę ciężki. Nie pamiętam tak ciężkiego sezonu – podsumowała Krzos.
Rzeszowianki wygrały fazę zasadniczą, jednak w finale TAURON Ligi lepsze okazały się siatkarki Chemika Police i to one zostały mistrzyniami Polski. – Myślę, że zapracowała na to szatnia. Miałyśmy bardzo dobrą atmosferę z dziewczynami, walczyłyśmy o każdy punkt dla nas, walczyłyśmy za siebie nawzajem i to zadecydowało – przyznała libero.
Aleksandra Krzos to kolejna siatkarka, która opuszcza szeregi Developresu SkyRes Rzeszów. Wcześniej rzeszowski klub ogłosił pożegnania z Kierą Van Ryk, Anną Kaczmar, Magdaleną Grabką, Aleksandrą Rasińską, Juliette Fidon-Lebleu i Alexandrą Lazic. W szeregach wicemistrzyń Polski pozostają natomiast Anna Stencel, Gabriela Polańska, Marta Krajewska, Jelena Blagojević i Daria Przybyła.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON Ligi na sezon 2021/2022
źródło: Developres Rzeszów - Facebook, opr. własne