Długie, pięciosetowe starcie stoczyły w piątek zespoły z Bielska-Białej i Legionowa. Ostatecznie po zaciętym tie-breaku lepsze okazały się przyjezdne. – Na pewno jest niedosyt, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jeden punkt weźmiemy, ale chciałyśmy zdobyć dwa, a była na to szansa. Drużyna Legionovii postawiła bardzo trudne warunki w naszej hali – mówiła po meczu jedna z liderem BKS-u, Aleksandra Kazała.
Prawie dwie i pół godziny trwała rywalizacja BKS-u BOSTIK Bielsko-Biała z IŁ Capital Leginovią Legionowo. W tie-breaku 21:19 triumfowały legionowianki, choć i gospodynie miały swoje szanse na zwycięstwo. – Na pewno jest niedosyt, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jeden punkt weźmiemy, ale chciałyśmy zdobyć dwa, a była na to szansa. Drużyna Legionovii postawiła bardzo trudne warunki w naszej hali – oceniła Aleksandra Kazała.
To ona była jednym z filarów BKS-u, a do wygrania jej drużynie zabrakło naprawdę niewiele. – Zawsze brakuje trochę szczęścia, kiedy się przegrywa. Trochę brakowało nam lepszej wystawy sytuacyjnych piłek. Mam wrażenie, że to jest coś, co drużyna z Legionowa robiła bardzo dobrze, przy gorszym przyjęciu dalej potrafiła doprowadzić piłkę do siatki i doprowadzić do skutecznego ataku. Nam czasami to nie wychodziło i oddawałyśmy bezpośrednio punkty i to jest coś, nad czym powinnyśmy popracować – tłumaczyła przyjmująca i dodała: – Taka jest siatkówka. Myślę, że możemy być dumne ze swojej postawy. To była trochę taka męska siatkówka, cios za cios. Żadna z drużyn nie pękła i mam wrażenie, że to było dobre widowisko dla kibiców.
Po stronie Legionowianek liderką była Olivia Różański, która miała okazję bronić barw klubu z Bielska-Białej w poprzednich sezonach. – Bardzo ciężko się nam grało i za każdym razem z BKS-em gra nam się ciężko. To jest dobra drużyna, więc jak tu przyjeżdżamy, to zdajemy sobie sprawę, że musimy walczyć o swoje punkty i cieszę się, że w tym meczu nam się to udało – oceniła Różański. – Każda dała z siebie 100% i wywalczyłyśmy sobie to zwycięstwo – podkreśliła przyjmująca Legionovii. Jej zespół plasuje się aktualnie na 3. miejscu w tabeli. – Każda z nas daje z siebie wszystko, każda prezentuje wysoki poziom – oceniła Olivia Różański.
źródło: BKS Bielsko-Biała - YouTube, opr. własne