Wierzę, że jest to reprezentacja, która przyniesie nam bardzo dużo radości, a także, że jest to reprezentacja, która będzie spełniać marzenia nie tylko swoje, ale kibiców. Mocno jej kibicuję – mówiła Strefie Siatkówki Aleksandra Jagieło, prezes BKS-u Bostik ZGO Bielsko-Biała.
Krzysztof Sarna (Strefa Siatkówki): Co dla pani oznacza znalezienie się na Alei Gwiazd Siatkówki?
Aleksandra Jagieło: – Dla mnie to ogromne wyróżnienie i wzruszenie. Szczególnie że mogłam porozmawiać z brązowymi medalistkami igrzysk olimpijskich. Nie sądziłam, że dostąpię takiego zaszczytu, dlatego bardzo się cieszę.
2024 rok to coś wspaniałego dla Aleksandry Jagieło. Puchar Polski, brązowy medal mistrzostw Polski, a teraz Aleja Gwiazd Siatkówki. Co zatem powiedzieć?
– Mój szwagier się śmieje, że za chwilę otworzy lodówkę i z niej wyskoczę. Powiedziałam mu: “Poczekaj, jeszcze nie koniec” (śmiech).
Paulina Majkowska po dwóch sezonach w BKS-ie obrała francuski kierunek. Jak wyglądały kulisy? Zamierzaliście zostawić Paulinę w BKS-ie, oferta ją skusiła czy nie było planów, żeby Paulina została w BKS-ie?
– Do tanga trzeba dwojga, jak ja to powtarzam. Buba (Paulina Majkowska – przyp. red.) była u nas dwa sezony. Sztab i klub miały inną wizję. Cieszę się, że obrała zagraniczny kierunek, ponieważ uważam, że każda zawodniczka powinna tego spróbować. Będę jej mocno kibicować. Wierzę, że będzie też spełniać swoje zagraniczne marzenia
Czy w BKS-ie dojdzie do dużych zmian, czy trzon zostanie zachowany? Główne pytanie to jednak czy nadal występować będzie Kertu Laak, która została okrzyknięta mianem transferu sezonu?
– Nie będę zdradzać tajemnic. Zmiany na pewno będą. Myślę, że jest to nieuniknione w zespole. Wiem, że kibice bardzo by chcieli, żeby zespół, który zdobywa Puchar Polski i brązowy medal został, ale jest to nierealne. Powoli będziemy odsłaniać karty, kto zostaje, kto przychodzi, a kto odchodzi. Trzeba się troszkę uzbroić w cierpliwość.
To duże czy małe będą zmiany?
– Myślę, że zmiany będą w sam raz (śmiech)
Gra polskich siatkarek w ostatnich latach znacznie się poprawiła. Jak pani jako dwukrotna mistrzyni Europy zapatruje się na nadchodzące igrzyska olimpijskie?
– Ogromnie się cieszę, że tyle się mówi szczególnie o polskiej żeńskiej siatkówce, bo o męskiej mówi się już od pewnego czasu. Wierzę, że jest to reprezentacja, która przyniesie nam bardzo dużo radości, a także, że jest to reprezentacja, która będzie spełniać marzenia nie tylko swoje, ale kibiców. Mocno jej kibicuję.
Zobacz również:
Historyczny wynik polskich siatkarek. Są najwyżej w rankingu w XXI wieku!
źródło: inf. własna
