Przez cały cykl olimpijski pracowaliśmy na to, aby znaleźć się w tym turnieju. Jednak celem samym w sobie nie było wejście do wioski olimpijskiej, celem jest medal – powiedział w Polsacie Sport przyjmujący reprezentacji Polski, Aleksander Śliwka.
Chwila prawdy
Siatkarze reprezentacji Polski są już w wiosce olimpijskiej i przygotowują się do pierwszego spotkania w igrzyskach olimpijskich. Za nimi długie przygotowania, a przed nimi walka o spełnienie olimpijskich marzeń. – Jesteśmy gotowi. W 100% wykonaliśmy swój plan. Zrobiliśmy wszystko, aby odpowiednio przygotować się do tego turnieju. Wszyscy jesteśmy zdolni do trenowania i grania. Mam nadzieję, że przed nami ekscytujący turniej – powiedział Aleksander Śliwka.
Przed biało-czerwonymi najważniejsze dwa tygodnie w tym roku. Już w sobotę zainaugurują olimpijskie zmagania w Paryżu. Polacy nie ukrywają swoich aspiracji. Liczą, że w końcu kadrze uda się przełamać ćwierćfinałową klątwę i wrócić do kraju z medalem. – Przez cały cykl olimpijski pracowaliśmy na to, aby znaleźć się w tym turnieju. Jednak celem samym w sobie nie było wejście do wioski olimpijskiej, celem jest medal. Dlatego wszystko podporządkowujemy naszej najlepszej dyspozycji siatkarskiej i jak największej szansie na zwycięstwo w każdym meczu – zaznaczył przyjmujący reprezentacji Polski.
Egipt na pierwszy ogień
W pierwszym meczu grupowym podopieczni Nikoli Grbicia zmierzą się z Egipcjanami. Będą więc mieli łagodne wejście w turniej olimpijski. W kolejnych spotkaniach poprzeczka powędruje znacznie wyżej, bowiem ich rywalami będą Brazylijczycy oraz Włosi. – Skupiamy się na pierwszym spotkaniu. Mamy nadzieję, że nasza dyspozycja będzie już na tyle wysoka, aby pokonać tego przeciwnika i z jednym zwycięstwem przygotowywać się do kolejnego spotkania z Brazylią. Jeśli chcemy zdobyć tutaj medal, musimy zagrać sześć bardzo dobrych meczów – zakończył Aleksander Śliwka.
Zobacz również
Reprezentacja Polski nie weźmie udziału w ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich
źródło: Polsat Sport