Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pomimo problemów kadrowych nie miała większych kłopotów z pokonaniem Stali Nysa w ramach 14. kolejki PlusLigi. Wicemistrzowie Polski triumfowali 3:0. – Cieszymy się też, że kilku chłopaków zagrało, wszedł między innymi Tomek Kalembka. Więc oprócz tego, że wygraliśmy, to mieliśmy okazję, żeby rotować składem – ocenił po meczu MVP tego pojedynku Aleksander Śliwka.
W dwóch pierwszych setach starcia ZAKSY ze Stalą Nysa to liderzy tabeli kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Trochę bardziej wyrównana była trzecia odsłona, ale ostatecznie to kędzierzynianie mogli cieszyć się ze zwycięstwa w derbach Opolszczyzny i to pomimo tego, że poza składem meczowym znalazło się obu nominalnych libero: Erik Shoji oraz Korneliusz Banach. – Chcieliśmy wygrać to spotkanie i wygrać je za trzy punkty, taki był plan. Mamy kilku chorych zawodników, których nie było w składzie. Trener dokonał zmian, Adrian Staszewski z konieczności musiał zagrać na pozycji libero, ale ma już doświadczenie chociażby z poprzedniego sezonu w ważnych spotkaniach, więc wiedzieliśmy, że podoła zadaniu i tak też było – mówił Aleksander Śliwka. Oprócz tego trener Gheorghe Cretu dał okazję pograć także innym zawodnikom. – Cieszymy się też, że kilku chłopaków zagrało, wszedł między innymi Tomek Kalembka. Więc oprócz tego, że wygraliśmy, to mieliśmy okazję, żeby rotować składem – skwitował MVP meczu ze Stalą.
ZAKSA nie przegrała jeszcze meczu w PlusLidze, w kolejnym zwycięstwie nie przeszkodził jej także osłabienie brakiem kilku graczy. – Choroba wykluczyła kilku zawodników, ale tym bardziej się cieszymy, że zmiennicy podołali i spadku wartości naszej gry nie było – przyznał Marcin Janusz. Rozgrywający zwrócił uwagę na jeszcze jedną rzecz: – Mieliśmy dość długą przerwę od meczów i takie powroty bywają czasami trudne, ale cieszy, że potrafiliśmy utrzymać dobry poziom z poprzedniego roku i mam nadzieję, że uda nam się to utrzymać jak najdłużej – zapewnił rozgrywający ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Jego drużyna pewnie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa i jest wyraźnym liderem tabeli PlusLigi. W kolejnej rundzie rozgrywek kędzierzynianie zagrają we własnej hali, ich rywalem będą Czarni Radom.
źródło: opr. własne, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - materiały prasowe