Rana Verona Volley szukała rozwiązania, w którym uda się zastąpić kontuzjowanego Aidana Zingela. Po wielu staraniach zdecydowała się dojść do porozumienia z Olympiakosem Piraeus i zakontraktować reprezentanta Serbii – Aleksandara Nedeljkovicia.
Doświadczenie zdobywał w Polsce
Aleksandar Nedeljković to reprezentant Serbii, który swoje pierwsze kroki w zagranicznych klubach stawiał w PlusLidze. W 2017 roku trafił do PGE Skry Bełchatów, a w kolejnym sezonie grał w barwach AZS-u Częsotchowa. Potem miał na swoim koncie występy w lidze czeskiej i niemieckiej, a od 2023 roku grał w Cisterna Volley.
Krótka grecka przygoda
Stamtąd przeniósł się do greckiego Olympiakosu Piraeus, jednak w ekipie zbudowanej z bardzo doświadczonych siatkarzy spędził zaledwie kilka tygodni rozgrywek. Z Olympiakosem wcześniej pożegnał się także trener – Andrea Gardini.
Serb oficjalnie dołączył do zespołu Rana Verona. Urodzony 27 października 1997 roku w Vranje, Nedeljković W drużynie Rana Verona Nedeljković będzie występować z numerem 29 na koszulce. – Jesteśmy szczęśliwi, że możemy powitać w drużynie zawodnika, który uzupełnia naszą formację środkowych. Ma ona pewne trudności w pierwszych miesiącach tego sezonu, szczególnie po niespodziewanej kontuzji Zingela – skomentował transfer dyrektor sportowy Rana Verona, Adi Lami i dodał: – Wierzymy, że szybko wkomponuje się w solidną grupę,. Jesteśmy przekonani, że reprezentant Serbii pozwoli podnieść poziom naszej drużyny i kontynuować sezon z powodzeniem.
Wicelider
Rana Verona bardzo dobrze radzi sobie na ligowym podwórku. Ekipa, która gra pod batutą jednego z lepszych rozgrywających na świecie – Micah Christensona, zajmuje pozycję wicelidera tabeli Serie A. Podopieczni Fabio Soliego pokonali między innymi Perugię, a na włoskich parkietach przegrali zaledwie jeden mecz – z Cucine Lube Civitanova.









