Argentyńczyk Daniel Castellani i trener Zenitu Kazań Władimir Alekno znaleźli się w finale konkursu na selekcjonera męskiej reprezentacji Iranu. Tamtejsza federacja poinformowała, że z oboma trenerami będą prowadzone dalsze negocjacje, a w ich wyniku wyłoniony zostanie selekcjoner, który w 2021 roku poprowadzi Persów w igrzyskach olimpijskich w Tokio.
Daniel Castellani, który w latach 2009–10 był selekcjonerem reprezentacji Polski, w tym sezonie prowadzi siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn. Olsztyńscy działacze nie wiedzą jednak o negocjacjach Argentyńczyka z federacją Iranu. – Nie skomentuję tej informacji, bo nic o niej nie wiem. Daniel ma z nami umowę do końca sezonu i nie ukrywam, że chcielibyśmy ją przedłużyć na kolejny sezon. Mam nadzieję, że nowe obowiązki trenera nie będą kolidowały z jego pracą w naszym klubie – mówi „PS” prezes Indykpolu AZS Tomasz Jankowski.
Castellani, podobnie jak większość zawodników olsztyńskiego klubu, przebywa na kwarantannie, który kończy się w poniedziałek. – Zespół wraca do treningów, a ja będę miał okazję porozmawiać z Danielem – zapowiada Jankowski.
W gronie kandydatów na selekcjonera reprezentacji Iranu poza Władimirem Alekną i Castellanim byli także Włosi Ferdinando De Giorgi (Cucine Lube Civitanova), Andrea Giani (Azimut Modena) i Angelo Lorenzetti (Trentino). W przeszłości kadrę Iranu prowadzili m.in. legendarny Julio Velasco, Slobodan Kovac, Raul Lozano czy Igor Kolaković. Z tym ostatnim Persowie rozstali się na początku roku, choć Czarnogórzec wywalczył z nimi awans na igrzyska w Tokio i miał kontrakt ważny jeszcze przez kilka miesięcy. Obecnie prowadzi Aluron CMC Wartę Zawiercie.
źródło: Przegląd Sportowy