Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Igrzyska Olimpijskie > Gra rośnie w oczach. Korneluk: Ta poprawa ciągle była w mojej głowie

Gra rośnie w oczach. Korneluk: Ta poprawa ciągle była w mojej głowie

fot. PressFocus

– Nie możemy doczekać się igrzysk olimpijskich. Wiadomo, że jest zmęczenie, ale teraz tak po prostu musi tak być. Czekamy na ten turniej – powiedziała Agnieszka Korneluk, środkowa reprezentacji Polski. 

CZAS ROBI SWOJE

Reprezentacja Polski pokonała w pierwszym meczu Memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej siatkarki z Dominikany 3:0. Indywidualnie dobre zawody rozegrała Agnieszka Korneluk, która batalię zakończyła z dorobkiem 13 punktów. Środkowa bloku skończyła 9 z 10 piłek, co oznacza skuteczność w ofensywie na poziomie 90%. 29-latka zapisała jeszcze na swoje konto cztery oczka blokiem, będąc zarazem najlepiej punktującą całego meczu w tym elemencie. – Myślę, że w trakcie Ligi Narodów atak był dla mnie piętą achillesową. Nie miałyśmy czasu z Asią Wołosz na zgranie. Tak naprawdę byłam na dwóch treningach z dziewczynami w Polsce i później od razu grałyśmy. Ta poprawa ciągle była w mojej głowie. Fajnie, że w meczu z Dominikaną udało się tak dobrze zagrać w ofensywie. Myślę, że nadal mamy trochę do poprawy, ale cieszę się, że idzie to w dobrą stronę – przyznała w pomeczowej rozmowie Agnieszka Korneluk.

 

ŁATWA PRZEPRAWA, CHOĆ MOŻNA BYŁO SPODZIEWAĆ SIĘ WIĘCEJ

Dominikanki wyraźny opór polskim siatkarkom postawiły jedynie w trzeciej części. Podczas gdy w pierwszych dwóch setach biało-czerwone wyraźnie dyktowały warunki i kontrolowały przebieg gry, o tyle w trzeciej odsłonie podopieczne trenera Stefano Lavariniego zmuszone były do gonienia wyniku. Brązowe medalistki Ligi Narodów triumfowały kolejno do: 18, 19 i 21. – Osobiście spodziewałam się zaciętej walki. Tym bardziej, że w zespole z Dominikany wróciły wszystkie najlepsze zawodniczki, największe gwiazdy. Myślę, że są w optymalnym składzie. Cieszy to, że trzymałyśmy swój poziom i nie pozwoliłyśmy im na lepszą grę – mówiła z euforią polska środkowa.

CORAZ WIĘKSZA EKSCYTACJA

Z dnia na dzień przybliżamy się do igrzysk olimpijskich. Polskie siatkarki turniej w stolicy Francji zainaugurują dokładnie 28 lipca, w niedzielę. W swoim pierwszym meczu siatkarki znad Wisły spotkają się z Japonkami. Aktualnie biało-czerwone szlifują formę w najlepsze, odbywając treningi siłowe wraz z dużymi obciążeniami. – Nie możemy doczekać się igrzysk olimpijskich. Wiadomo, że jest zmęczenie, ale teraz tak po prostu musi tak być. Czekamy na turniej – powiedziała wprost Agnieszka Korneluk.

Zobacz również:
Memoriał Agaty Mróz-Olszewskiej: Serbki wyraźnie odjechały Francji

źródło: inf. własna

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved