Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Adrianna Szady: Nie robiłyśmy zbyt dużej szkody rywalkom zagrywką

Adrianna Szady: Nie robiłyśmy zbyt dużej szkody rywalkom zagrywką

fot. Łukasz Krzywański

– Przyjęcie nie było na najwyższym poziomie, co nie ułatwiało nam gry środkiem, który jest jedną z naszych broni. Nie robiłyśmy też zbyt dużej szkody przeciwniczkom zagrywką. Stąd rozgrywająca z Bielska-Białej mogła swobodnie rozgrywać piłkę na pojedynczy blok, a czasami nawet bez niego – powiedziała po porażce z bielszczankami rozgrywająca #VolleyWrocław Adrianna Szady.

Siatkarki #VolleyWrocław przegrały w miniony weekend z BKS-em Bostik Bielsko-Biała. Wrocławianki nie były faworytkami tego spotkania, ale liczyły na lepszy wynik. Jednak zawiodło je przyjęcie oraz zagrywka, czyli dwa elementy, które w siatkówce odgrywają ważną rolę. – Przyjęcie nie było na najwyższym poziomie, co nie ułatwiało nam gry środkiem, który jest jedną z naszych broni. Tak się to wszystko potoczyło, że nie robiłyśmy zbyt dużej szkody przeciwniczkom zagrywką. Stąd rozgrywająca z Bielska-Białej mogła swobodnie rozgrywać piłkę na pojedynczy blok, a czasami nawet bez niego. Dlatego nam ciężko się blokowało. Współpraca zagrywki i bloku jest bardzo ważna, więc musimy popracować nad tym pierwszym elementem, aby w kolejnym meczu nie było już takiej sytuacji – przyznała Adrianna Szady.

Podopieczne Dawida Murka obecnie plasują się dopiero na dziesiątej pozycji w TAURON Lidze. Do ósmej Legionovii tracą już siedem oczek, a na dodatek mają o jedno spotkanie rozegrane od niej więcej. Liczą jednak, że w następnych spotkaniach poprawią swoją grę, a dzięki temu dopiszą kolejne punkty do ligowej tabeli. – Musimy pracować nad każdym elementem i mocno zaangażować się w pracę na treningach, aby później przełożyć to na dyspozycję meczową – przyznała rozgrywająca dolnośląskiej drużyny.

Przed wrocławiankami początek rywalizacji w Pucharze Polski. Los sprawił, że pierwszym ich przeciwnikiem będzie pierwszoligowy San Pajda Jarosław. Nie mogą jednak zlekceważyć rywala, bo ten już przed rokiem sprawił dużą niespodziankę. Z rywalizacji wyeliminował Grot Budowlanych Łódź i znalazł się w turnieju finałowym, w którym w półfinale uległ Chemikowi Police. – Musimy bardzo uważać, bo drużyna z Jarosławia sprawiła niespodziankę w poprzednim roku. Jest tam trudny teren, a poza tym będziemy grać innymi piłkami. Ale nie możemy na to zwracać uwagi. Po prostu jedziemy wygrać do Jarosławia – zakończyła Adrianna Szady.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-01-18

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved