– Fajnie, że potrafiliśmy do połowy setów, albo nawet końcówek prowadzić taką wyrównaną walkę – przyznał po porażce z ZAKSĄ Adrian Hunek. – Wierzę w ten zespół i zrobimy wszystko, by udało nam się utrzymać w PlusLidze – dodał środkowy BBTS-u Bielsko-Biała. – Ten mecz pokazał, że jeszcze długa droga przed nami, bo nie wyglądało to tak płynnie i równie jakbyśmy sobie tego życzyli – mówił z kolei rozgrywający kędzierzynian Marcin Janusz.
ZAKSA pokonała w trzech setach beniaminka z Bielska-Białej, ale nie obyło się bez kłopotów. – Oprócz tego, że jesteśmy dobrym zespołem, to mamy też w drużynie indywidualności, które są w stanie nas podnieść w trudnych momentach. W tym meczu był to David Smith, który wziął ciężar ataku na swoje barki, gdy mieliśmy problemy, potem poszedł na zagrywkę i zrobił świetną serię. To jest naszą siłą, że stwarzamy zagrożenia z każdej pozycji i w tych trudnych momentach się nie poddajemy – przyznał po spotkaniu Marcin Janusz.
– Staramy się nie zwracać uwagi na to, co się dzieje dookoła, gramy z myślą o nas, żeby się rozwijać, bo jesteśmy dopiero w początkowej fazie rozwoju zespołu, mimo tego, że trzon i zdecydowana większość zawodników została. Ten mecz pokazał, że jeszcze długa droga przed nami, bo nie wyglądało to tak płynnie i równie jakbyśmy sobie tego życzyli. Najważniejsze, że z tą nauką i rozwojem idą też zwycięstwa i na tym się skupiamy – zauważył rozgrywający ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
– Fajnie, że potrafiliśmy do połowy setów, albo nawet końcówek prowadzić taką wyrównaną walkę. Zespół ZAKSY grał jednak we własnej hali i było widać ten spokój, który mieli od 20. punktu. Można powiedzieć, że kontrolowali ten mecz – mówił Adrian Hunek, środkowy ekipy z Bielska-Białej. – Myślę, że na pewno jesteśmy zespołem, który pokaże się z dobrej strony. Wierzę w ten zespół i zrobimy wszystko, by udało nam się utrzymać w PlusLidze. Może pierwszego meczu nie zagraliśmy tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Chcieliśmy fajnie otworzyć ten sezon we własnej hali, ale później już z Czarnymi Radom udało nam się zdobyć cenne dwa punkty. Im dłużej będzie trwała ta liga, tym będzie coraz lepiej – zapewnił gracz BBTS-u.
źródło: opr. własne, PLS - materiały prasowe