Od 25 do 27 sierpnia 2023 roku na boiskach przy Hotelu ANDERS w Starych Jabłonkach odbędzie się ORLEN Finał Mistrzostw Polski w Siatkówce Plażowej. 25 i 26 sierpnia w godz. 9.30 -19.00 zaplanowano turnieje główne kobiet i mężczyzn, natomiast mecze półfinałowe oraz finałowe rozegrane zostaną w niedzielę od godz. 9.00. Wstęp na trybuny jest bezpłatny.
O małej miejscowości położonej pod Ostródą środowisko sportowe usłyszało w 2004 roku, kiedy po raz pierwszy siatkarze plażowi rywalizowali o nagrody i punkty w klasyfikacji turnieju z cyklu World Tour, a następnie Grand Slam (choć turnieje o mniejszej randze odbywały się w tym miejscu już od końca lat 90 XX w., a w 2003 roku odbyły się Młodzieżowe Mistrzostwa Europy).
– Jako samorządowiec praktycznie wychowywałem się z siatkarskimi zmaganiami w Starych Jabłonkach – przyznaje Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa. – Będąc wójtem gminy Ostróda mogłem obserwować jak z roku na rok ten turniej się rozwija. Aż w pewnym momencie zawody wyszły na orbity światowe pod względem organizacyjnym. Sport jest najlepszą promocją regionu, a turnieje w Starych Jabłonkach są przecież uznaną marką. Dlatego zdecydowaliśmy się wspierać mistrzostwa Polski. I być może w najbliższych latach cały siatkarski świat znów będzie chciał powrócić do „starojabłońskiego kotła”, bo sportowa atmosfera jest tam naprawdę gorąca.
Zwieńczeniem doskonałych ocen obserwatorów FIVB w tych imprezach było przyznanie organizacji mistrzostw świata, które odbyły się w 2013 roku. W późniejszych latach zmagania siatkarzy zostały przeniesione do innych miejscowości, natomiast w Starych Jabłonkach nie brakowało imprez propagujących inne plażowe dyscypliny sportowe, m.in. w 2019 roku odbyły się tu Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej plażowej.
– Przez pewien czas obawiałem się, że przez te osiem lat przerwy siatkarscy kibice o nas zapomnieli – tłumaczy Tomasz Dowgiałło, dyrektor zawodów. – Jednak otrzymujemy sygnały, że wcale tak nie jest. Organizując mistrzostwa Polski wracamy małymi krokami, choć do turnieju przygotujemy się jak do mistrzostw świata. Choć jest to „tylko” krajowy czempionat to budżet sięga 600 tys. zł i bez wsparcia Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie nie dalibyśmy rady. Pierwsze rozmowy z marszałkiem w tym temacie rozpoczęły się już pod koniec ubiegłego roku. Stare Jabłonki to nie tylko sportowe zmagania na piaszczystych boiskach, ale również piknik rodzinny. Już teraz mogę zagwarantować, że atrakcji na pewno nie zabraknie.
W finałach mistrzostw Polski, które w tym miejscu odbędą się po raz pierwszy, wezmą udział 24 duety męskie oraz 16 par kobiet, a pula nagród wyniesie ponad 140 tys. zł. Zwycięzcy otrzymają po 15 tys. zł.
– Pula nagród jest naprawdę przyzwoita – przyznaje Jacek Kasprzyk, z Polskiego Związku Piłki Siatkowej, który jest współorganizatorem mistrzostw Polski. – Czuję satysfakcję z powrotu do Starych Jabłonek. Tym bardziej, że kiedyś zarzucano mi, że to ja „zabiłem” ten turniej. Warmia i Mazury to piękny region, który kojarzy się głównie z jeziorami. A plaża jest pośrednim elementem, gdzie warto inwestować w tego typu zawody. Atmosferę turniejów nie tworzy się z dnia na dzień. Atmosferę zawodów tworzą ludzie, a takimi ludźmi jest rodzina Dowgiałło, która kreowała ją w Starych Jabłonkach. Mamy bardzo dobrych zawodników i liczę na bardzo dobry turniej pod względem sportowym, bo o atmosferę się nie martwię. Mam nadzieję, że w ciągu 2-3 lat ponownie wrócimy tutaj z imprezą o formacie europejskim.
źródło: pzps.pl