Jej powrót do ŁKS-u Commercecon Łódź przyniósł kibicom wiele radości. Ma ogromną charyzmę i przeplatankę w sercu od lat, a w trakcie sezonu przejęła rolę kapitana zespołu. Jednak wszystko się kiedyś kończy. Po wywalczeniu z Łódzkimi Wiewiórami kolejnego medalu mistrzostw Polski Agata Wawrzyńczyk rozstaje się z Łódzkim Klubem Sportowym.
Z ŁKS-em Commercecon Łódź Agata Wawrzyńczyk związana jest od 2015 roku. Występując w biało-czerwono-białych barwach przeżyła awans do ekstraklasy, a następnie pięła się z zespołem na sam szczyt. Po zdobyciu mistrzostwa Polski podjęła decyzję o przerwie macierzyńskiej. Po kilku miesiącach od urodzenia córki Agata zdecydowała się na powrót do gry i to właśnie w ŁKS-ie Commercecon miała wracać do formy.
W poprzednich sezonach atakująca udowodniła, że potrafi być czarnym koniem drużyny. Chociaż w trakcie minionego sezonu nie pełniła roli pierwszoplanowej, to każde jej wejście oznaczało ogromny zastrzyk energii dla koleżanek. W rozgrywkach TAURON Ligi zaprezentowała się w 9 meczach, zdobywając łącznie 21 punktów. W spotkaniu z Eneą PTPS Piła zastąpiła na boisku Katarzynę Zaroślińską-Król i poderwała zespół do walki. Została wyróżniona statuetką MVP meczu.
W trakcie sezonu w zespole doszło do zmiany kapitana, a rolę tę przejęła właśnie Agata Wawrzyńczyk, odciążając tym samym Kasię Zaroślińską-Król. “Lori” wzięła na siebie nową rolę z całą odpowiedzialnością i spisała się w niej doskonale. Teraz ambitna skrzydłowa znów opuszcza ŁKS Commercecon Łódź.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON Ligi
