Strona główna » Meksykanki mają nowego trenera

Meksykanki mają nowego trenera

La Gazzetta dello Sport, opr. własne

fot. CEV

Na początku 2023 roku żeńska reprezentacja Meksyku doczekała się nowego trenera. Będzie nim Nicola Negro. Włoski szkoleniowiec obecnie pracuje w Brazylii, a wcześniej prowadził drużyny w kilku innych krajach świata, w tym także w Polsce.

Siatkówka meksykańska nie stoi na najwyższym światowym poziomie. O ile męska reprezentacja tego kraju zakwalifikowała się do ubiegłorocznego czempionatu globu, a w nim sprawiła nawet jedną niespodziankę, pokonując po tie-breaku Bułgarów, o tyle na takie sukcesy nie ma co liczyć na razie żeńska reprezentacja tego kraju.

Obecnie plasuje się ona na dwudziestym miejscu w światowym rankingu obok takich drużyn jak Czechy, Portoryko, Kolumbia, Korea czy Argentyna. Jednak zmiana zasad kwalifikacji do igrzysk olimpijskich otworzyła przed Meksykankami szansę na grę w Paryżu. Ma im w tym pomóc nowy szkoleniowiec. Na początku stycznia został nim Nicola Negro. Kilka tygodni temu był on przymierzany do pracy w żeńskiej reprezentacji Argentyny, z prowadzenia której zrezygnował Hernan Ferraro, ale ostatecznie znalazł zatrudnienie w Meksyku.

Włoski trener obecnie pracuje w Brazylii, gdzie prowadzi Gerdau Minas, czyli obrońcę mistrzowskiego tytułu. Wcześniej z wielu siatkarskich pieców jadł chleb. Powinien być dobrze znany kibicom w Polsce, bowiem był drugim trenerem w Atomie Treflu Sopot, a następnie już jako pierwszy szkoleniowiec prowadził MKS Dąbrowa Górnicza i Impel Wrocław. Poza tym pracował w Azerbejdżanie (Azerail Baku), Włoszech (Imoco Conegliano i Delta Trentino), Słowenii (Calcit Volley), a także Rumunii (CSM Bukareszt). Teraz na wyższy poziom ma wprowadzić reprezentację Meksyku.

PlusLiga