– Jesteśmy szczęśliwi, że wygraliśmy, w tym turnieju wszystkie mecze są ważne. Nasze chęci wygranej były ogromne – mówił po meczu z Wenezuelą selekcjoner reprezentacji Chin, Xie Guochen. – Chiny to trudny przeciwnik, zresztą jak wszystkie drużyny tutaj – przyznał po porażce trener Wenezueli, Vincenzo Nacci.
Dla chińskich siatkarzy było to drugie zwycięstwo w tym turnieju. – Jesteśmy szczęśliwi, że wygraliśmy, w tym turnieju wszystkie mecze są ważne. Nasze chęci wygranej były ogromne. Chcieliśmy rywali zrozumieć, a potem zastanowić się, jak zaatakować i jak się przed nimi bronić. Sporo pomogła nam dziś nasza zagrywka. To zwycięstwo pomoże moim zawodnikom uwierzyć w siebie, by nadal mogli dobrze grać w tym turnieju – mówił po meczu selekcjoner reprezentacji Chin, Xie Guochen.
– To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Skupiliśmy się mocno na przygotowaniach do niego i jestem zadowolony, że wszystko zadziałało dobrze – dodał kapitan azjatyckiego zespołu, Jiao Shuai.
Sytuacja Wenezueli w tabeli nie jest łatwa. Po trzeciej porażce z rzędu zespół z Ameryki Południowej ma już tylko iluzoryczne szanse na olimpijską kwalifikację. – To był trudny mecz dla nas. Chiny to trudny przeciwnik, zresztą jak wszystkie drużyny tutaj. Nasze błędy serwisowe dały przewagę rywalom, a nasze kontrataki nie były skuteczne. Musimy pracować jeszcze ciężej – przyznał trener reprezentacji Wenezueli, Vincenzo Nacci.
Zadowolonej miny nie miał również kapitan Wenezuelczyków. – To był ciężki mecz. Chińczycy świetnie grali w bloku i obronie, doskonale zagrywali. Nie mogliśmy dziś pokazać swojej siatkówki. Popełniliśmy wiele błędów i przegraliśmy – stwierdził Kervin Pinerua.
źródło: FIVB, inf. własna