W 21. kolejce tureckiej ekstraklasy porażkę poniosła drużyna Mateusza Miki, która przegrała w Izmirze. Zwycięstwa odnosiły Fenerbahce, Ziraat i Galatasaray. Niespodziewanie przegrał Arkas, a Halkbank Ankara w miniony weekend pauzował.
Za ciosem nie poszedł Türşad, który w 21. kolejce uległ na wyjeździe Altekmie 1:3. Tylko w drugim secie goście znaleźli skuteczny sposób na powstrzymanie rywali. Ci zdecydowanie lepiej prezentowali się w bloku, którym punktowali 15 razy. Przyjezdnym nie pomogło 16 oczek Bardii Saadata i Marko Vukasinovicia. Z kolei Mateusz Mika zakończył mecz z 9 punktami na koncie. Polak wszystkie je wywalczył w ataku przy skuteczności na poziomie 50%. Na podobnym poziomie spisał się w przyjęciu, w którym angażowany był 26 razy i popełnił 2 błędy. pokonał w trzech setach Develi.
Niespodziankę sprawiło Cizre, które u siebie wykazało wyższość nad Arkasem Izmir. Ten dobrze zaczął, ale od drugiego seta w końcówkach lepsi byli gospodarze. Duża w tym zasługa ich mniejszej liczby błędów oraz niespełna 60% skuteczności w ataku. Niekwestionowanym liderem tego spotkania był Julien Winkelmuller, który zgromadził na swoim koncie 26 punktów.
Jednostronne spotkanie odbyło się w Stambule, gdzie Fenerbahce rozbiło Tokat Plevne. Tylko w jednej partii pozwoliło gościom dobrnąć do granicy 20 oczek. Grę gospodarze ustawili sobie zagrywką, którą punktowali 13 razy przy 12 błędach. Dobrze spisywali się też w ataku, a ich liderem był Kaan Gurbuz, który wywalczył 10 oczek.
Ziraat Ankara u siebie odniósł zwycięstwo z Hekimoglu Global Connect. Mógł wygrać 3:0, ale przegrana końcówka trzeciej odsłony na przewagi spowodowała, że dopiero w czwartym secie zamknął mecz. Mimo że gospodarze popełnili więcej błędów, to i tak nie przeszkodziło im to w odniesieniu sukcesu. Uzyskali 60% skuteczności w ataku, a poprowadził ich do niego Wouter Ter Maat, który zdobył 26 punktów.
Atutu własnej hali nie wykorzystała Bursa B. Sehir, która uległa 1:3 Galatasaray Stambuł. Dobrej gry gospodarzom wystarczyło na pierwszego seta, a później dali rozwinąć skrzydła rywalom. W tych szeregach świetnie dysponowani byli Thomas Edgar i Morteza Sharifi, którzy łącznie wywalczyli 52 punkty. Na dodatek przyjezdni popełnili mniej błędów i uzyskali niewielką przewagę na siatce, co przełożyło się na ich zwycięstwo.
Spor Toto na wyjeździe potrzebowało trzech odsłon, aby pokonać Develi. Nie był to jednak jednostronny pojedynek, bo wszystkie partie kończyły się zaledwie dwupunktową różnicą. Gospodarze byli nieco lepsi w bloku i na zagrywce, a w ataku oba zespoły spisały się na porównywalnym poziomie. Goście za to popełnili mniej błędów, a dodatkowo mieli w swoich szeregach Bożidara Vucicevicia, który zgromadził na koncie 24 oczka.
Zobacz również
Wyniki oraz tabela ligi tureckiej siatkarzy
źródło: inf. własna
