W minionym tygodniu prowadzona przez Plamena Konstantinowa reprezentacja Bułgarii wygrała w Krakowie Memoriał Huberta Jerzego Wagnera, a kilka dni później okazało się, że bułgarski szkoleniowiec znalazł sobie nowego pracodawcę klubowego, którym został Lokomotiw Nowosybirsk.
Plamen Konstantinow był bardzo dobrym siatkarzem, ale coraz lepiej radzi sobie także w roli trenera. Swoją przygodę szkoleniową rozpoczął w Ziraacie Ankara, potem jednak skupił się na prowadzeniu rosyjskich klubów. Zaczęło się od Gazpromu Surgut, a ostatnio zasiadał na ławce trenerskiej Guberni Niżny Nowogród. Od nowego sezonu poprowadzi inny klub z Superligi, czyli Lokomotiw Nowosybirsk. W roli szkoleniowca zastąpi Andrieja Woronkowa, który zrezygnował z prowadzenia zespołu po nieudanym poprzednim sezonie, w którym Lokomotiw uplasował się dopiero na szóstej pozycji.
Konstantinow zadowolony jest, że w dalszym ciągu będzie pracował w rosyjskiej Superlidze. – Miałem różne oferty z Europy, jednak naprawdę chciałem znowu pracować w Rosji. Nie jest tajemnicą, że to najsilniejsza i najbardziej interesująca liga. Wspólnie z działaczami mamy podobne zapatrywania i pomysły, żeby zbudować silną drużynę w Nowosybirsku. To ważne, gdy obie strony patrzą w jednym kierunku – podkreślił Konstantinow, który jest także szkoleniowcem reprezentacji Bułgarii. Wprawdzie nie zagra ona na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, ale wygrała za to ostatnią edycję Memoriału Huberta Jerzego Wagnera.
źródło: inf. własna, Polsat Sport