Po passie trzech porażek w lidze chińskiej siatkarze Sichuan po raz pierwszy od dłuższego czasu poczuli smak zwycięstwa. Zespół Zbigniewa Bartmana w pięciu setach pokonał niżej notowaną drużynę Henan, dzięki czemu utrzymał 4. pozycję w ligowej tabeli. Świetny pojedynek rozegrał polski zawodnik, zdobywając aż 30 punktów dla swojego teamu.
Jedyną osią spójności, którą można było wyróżnić w niedzielnym pojedynku pomiędzy Sichuan Chengdu a ekipą Henan, było nieustanne falowanie i spadanie obu teamów – żaden z nich na dłużej niż na jedno rozdanie nie potrafił podporządkować sobie przeciwników, co poskutkowało długim, pięciosetowym widowiskiem w Chengdu. W pierwszym akcie walki podopieczni Fu Juna, po początkowej wyrównanej walce, mniej więcej w połowie rozdania zaczęli budować przewagę, którą dowieźli do końca. Kolejna odsłona batalii przyniosła ze sobą jednak pewniejszą postawę zza dziewiątego metra przyjezdnych i ich lepszą prezencję na siatce, dzięki czemu na tablicy wyników wyświetlił się rezultat remisowy. To był jednak dopiero początek emocji, bowiem po wypracowaniu przewagi w setach 2:1 nagle gra Sichuan stanęła i próżno było szukać w jego szeregach ogniwa, które przypieczętowałoby ostateczne zwycięstwo za trzy oczka. Tie-break był jednak rozgrywką całkowicie kontrolowaną przez gospodarzy, którzy z aż pięciopunktową przewagą nad rywalami w ostatniej partii finalnie unieśli ręce w geście zwycięstwa.
Świetne spotkanie ma na swoim koncie Zbigniew Bartman, którego 30 oczek w meczu miało znaczący wpływ na przechylenie szali zwycięstwa na korzyść miejscowych. Imponowała nie tylko jego klasa na siatce, ale przede wszystkim pewność siebie, która mimo niesprzyjających okoliczności i nierównej gry pozostałych członków teamu pozwoliła mu na uzyskanie 75-procentowej efektywności zbić. Drugim najlepszym punktującym pojedynku tradycyjnie był inny członek byłego jastrzębskiego zaciągu, Michał Łasko. Jego autorstwa było 17 punktów (52 procent skuteczności zagrań), w których skład weszły także dwa asy serwisowe („Zibi” dla odmiany dwukrotnie zablokował rywali).
Przed Sichuan jeszcze tylko dwa pojedynki w „rundzie zwycięzców”, wyłaniającej zespoły, które uczestniczyć będą w półfinale rozgrywek ligi chińskiej. Najbliższy mecz podopieczni Fu Juna w nadchodzący czwartek rozegrają z liderami z Pekinu.
Sichuan Chengdu – Henan 3:2
(25:20, 21:25, 25:18, 20:25, 15:10)
Pozostałe wyniki ligi chińskiej:
Fujian – Shandong 2:3
(19:25, 25:18, 22:25, 25:23, 11:15)
Shanghai – Beijing 1:3
(25:12, 20:25, 20:25, 16:25)
Jiangsu – Bayi 2:3
(25:21, 26:28, 25:23, 18:25, 12:15)
źródło: inf. własna