– Nigdy nie można powiedzieć, że się cieszy po przegranej. Jest nam przykro. Wiadomo, że chcielibyśmy grać w finale. Mamy szansę na brąz. Jeżeli ktoś powiedziałby to przed sezonem, to wielu popukałoby się w czoło – mówił po przegranym meczu z ZAKSĄ siatkarz Warty Zawiercie, Krzysztof Rejno. – Cieszę się, że jestem czwarty raz z rzędu w finale PlusLigi – przyznał z kolei zadowolony Sam Deroo, przyjmujący kędzierzynian.
Porażka w Kędzierzynie-Koźlu z ZAKSĄ w trzecim meczu półfinałowym oznacza, że siatkarze Warty Zawiercie nie zagrają w tym sezonie o mistrzostwo Polski. – To był mecz walki. I oni, i my graliśmy nerwowo. Popełniliśmy bardzo dużo błędów. Takich po prostu głupich. Oni zrobili tych błędów w końcówce mniej i to oni wygrali – przyznał po spotkaniu Krzysztof Rejno.
Miejsce w pierwszej czwórce i możliwość rywalizacji o medale PlusLigi to jednak dla zawiercian, na których przed sezonem nikt nie stawiał, ogromny sukces. Po przegranej batalii półfinałowej, kiedy to siatkarze Warty wygrali pierwszy mecz i w drugim prowadzili już 2:0 pozostał jednak spory niedosyt. – Nigdy nie można powiedzieć, że się cieszy po przegranej. Jest nam przykro. Wiadomo, że chcielibyśmy grać w finale. Mamy szansę na brąz. Jeżeli ktoś powiedziałby to przed sezonem, to wielu popukałoby się w czoło. Dla nich to byłaby mała katastrofa, gdyby przegrali – stwierdził Rejno.
– Mieliśmy problemy na początku spotkania, ale zareagowaliśmy bardzo dobrze – mówił po meczu Sam Deroo. – W czwartym secie zagraliśmy jak na początku. Gra wyglądała nieco gorzej, ale uspokoiliśmy się i wyciągnęliśmy wnioski, bo mieliśmy rozpracowanego rywala. Cieszę się, że jestem czwarty raz z rzędu w finale PlusLigi – stwierdził przyjmujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Belgijski siatkarz zapytany, z kim chciałby zmierzyć się w finale (po meczu nie było to jeszcze wiadome, przyznał: – Jastrzębski Węgiel byłby lepszy, bo… mamy tam bliżej. Bilans bezpośrednich meczów też mamy całkiem korzystny. Jesteśmy wygrać z każdym – mówił Deroo. Dziś już wiadomo, że finałowym przeciwnikiem kędzierzynian będzie Onico Warszawa.
źródło: inf. własna, Polsat Sport