Po półrocznej przerwie z zespołem Ślepska Suwałki ponownie trenuje przyjmujący, Kamil Skrzypkowski, drugi, obok Łukasza Rudzewicza, zawodnik z najdłuższym stażem w suwalskim zespole. Zawodnik ostatni czas spędził w drużynie z Augustowa, a teraz wspomoże nowy-stary klub w boju o prowadzenie w I lidze. Ślepsk okupuje w niej pozycję wicelidera, mając na swoim koncie 30 oczek – tyle samo, ile zespół na czele, czyli GKS Katowice.
– Potwierdzam, że uzgodniłem ze Ślepskiem warunki mojego powrotu do drużyny – oznajmił popularny „Skrzypek”. – Mam trochę treningowych zaległości do nadrobienia, ale z tym nie powinno być problemu, bo przez ostatnie pół roku trenowałem i grałem w II-ligowym Centrum Augustów. Mój powrót na boisko to zatem kwestia nie tyle czasu, co decyzji trenera – przyznał Kamil Skrzypkowski.
Do pierwszego meczu w 2016 roku Ślepsk ma jeszcze minimum kilkanaście dni. Jeżeli z rozgrywek nie wycofa się Hutnik Kraków, to właśnie w pojedynku z tym zespołem (16 stycznia) „Skrzypka” można będzie zobaczyć na parkiecie suwalskiej hali OSiR w biało-niebieskich barwach.
źródło: inf. własna, slepsksuwalki.pl