– Teraz już nie trzeba patrzeć na tabelę, tylko do końca wygrywać spotkania – uważa libero PGE Skry Bełchatów, Kacper Piechocki. Jego drużyna w środę w szybkim meczu rozprawiła się z Łuczniczką Bydgoszcz, a już w piątek przed południem udała się do Olsztyna, by walczyć tam o cenne punkty z Indykpolem AZS-em.
Bydgoszczanie w ostatnim meczu, rozgrywanym w Bełchatowie, nie mieli najmniejszych szans z dobrze grającymi gospodarzami. Łuczniczka zagrała jedno z najgorszych spotkań w tym sezonie, a PGE Skra w meczu nie schodziła poniżej swojego dobrego poziomu. To sprawiło, że widowisko było mocno jednostronne. – Trzeba to przyznać, że przede wszystkim nasza gra spowodowała, że drużyna z Bydgoszczy w tym meczu nie zaprezentowała się dobrze. Bardzo się cieszymy, że tak zagraliśmy i pewnie wygraliśmy to spotkanie – podsumował Kacper Piechocki. – Myślę, że każdy element w tym meczu dobrze funkcjonował. Nie powiem, że perfekcyjnie, bo są jeszcze duże rezerwy. Cieszy jednak to, że potrafimy grać takie mecze i pewnie je wygrywać – dodał libero bełchatowian.
Teraz przez podopiecznymi Philippe’a Blaina spotkanie w Olsztynie, w którym tak łatwo, jak w środę, mieć nie będą. Co będzie ważne w tym starciu? – Myślę, że zagrywka będzie bardzo ważna. Tak samo pewnie uważają olsztynianie. Dlatego też musimy uważać na nasze przyjęcie. Jeśli zaprezentujemy podobną zagrywkę jak w środę czy w innych wcześniejszych spotkaniach, to powinien być dobry mecz i powalczymy o zwycięstwo – ocenił Piechocki.
W czołówce PlusLigi sytuacja jest niezwykle ciekawa i tak naprawdę na cztery mecze przed końcem rundy zasadniczej każda z drużyn: Resovia, Skra, Jastrzębski Węgiel i olsztyński AZS walczy o „czwórkę”. Jak na razie ZAKSA wydaje się poza zasięgiem reszty zespołów. Cała sytuacja może wywierać presję na drużynach, ale czy do końca tak jest? – Myślę, że nie ma presji, ale na pewno każdy z nas wie, o co gramy. Teraz już nie trzeba patrzeć na tabelę, tylko do końca wygrywać spotkania. Mamy takich przeciwników, z którymi musimy wygrać. Zróbmy to i na pewno będziemy szczęśliwi – stwierdził młody libero bełchatowskiej drużyny. Spotkanie Indykpolu AZS z PGE Skrą Bełchatów można nazwać szlagierem kolejki. Rozegrane zostanie w sobotę o godzinie 14:45.
źródło: inf. własna