– W Kędzierzynie-Koźlu zostawiłem kawał serca. Oczywiście sentyment do tego klubu pozostał, ale do Bełchatowa przyjechałem, żeby dać z siebie wszystko i walczyć z nowym zespołem o jak najwyższe cele – mówi środkowy PGE Skry Bełchatów, Jurij Gladyr.
Po kilku latach spędzonych na Opolszczyźnie Jurij Gladyr rozstał się z ZAKSĄ. Pierwotnie pojawiały się spekulacje o jego przenosinach do Serie A, ale ostatecznie pozostał w Polsce, a w najbliższym sezonie będzie bronił barw PGE Skry Bełchatów. – W Kędzierzynie-Koźlu zostawiłem kawał serca. Oczywiście sentyment do tego klubu pozostał, ale do Bełchatowa przyjechałem, żeby dać z siebie wszystko i walczyć z nowym zespołem o jak najwyższe cele – powiedział Jurij Gladyr. – Otworzyłem nowy rozdział w swojej karierze. Jestem podekscytowany tym, że zagram w nowym klubie. Będzie to dla mnie nowa przygoda – dodał nowy zawodnik brązowego medalisty PlusLigi.
Drużyna prowadzona przez Philippe’a Blaina będzie występowała na trzech frontach, a więc grania będzie miała sporo. Jest to dobra informacja dla Gladyra, który liczy, że otrzyma szansę gry od francuskiego szkoleniowca. – Zależy mi na tym, żeby grać jak najwięcej, ale nawet jak mi się to nie uda, to nie będę robił z tego problemu, tym bardziej że wszyscy wiedzą, że w Skrze zagram jako obcokrajowiec. Będę dawał z siebie jak najwięcej dla zespołu – podkreślił zawodnik, który o miejsce w podstawowym składzie rywalizował będzie ze Srećko Lisinacem, Karolem Kłosem i Mariuszem Marcyniakiem.
Przed PGE Skrą inauguracja sezonu PlusLigi. Przed początkiem rywalizacji o ligowe punkty bełchatowska drużyna ciężko pracuje, z czego zadowolony jest Gladyr, który wierzy, że wysiłek zaowocuje dobrymi wynikami nie tylko w lidze, ale też na europejskich parkietach. – Jest bardzo dobra atmosfera. Wszyscy są uśmiechnięci i gotowi do pracy. Mnie to cieszy, bo jestem zawodnikiem bardzo pracowitym – podkreślił doświadczony środkowy. – Ten klub odpowiada moim sportowym ambicjom, razem tworzymy kolektyw. To ludzie, którzy myślą o najwyższych celach – zakończył Gladyr.
źródło: inf. własna, skra.pl