Siatkarki Jokera Świecie wygrały XI Turniej Siatkówki Kobiet o Puchar Prezesa Firmy Mekro. Podopieczne trenera Marcina Wojtowicza wygrały mecze z Budowlanymi Toruń i beniaminkiem ekstraklasy Wisłą Warszawa. Stołeczny zespół zajął drugie miejsce po wygranej z zespołem z Torunia.
Faworytem pierwszego meczu turnieju pomiędzy Jokerem i Budowlanymi był zespół gospodyń. Do gry wróciły już Paulina Brzoska i Oriana Miechowicz, które nie wystąpiły przeciw Energetykowi Poznań we wtorkowym sparingu. W pierwszym składzie wyszły też Pola Nowacka, Adrianna Kukulska i Patrycja Tomczyk. Pierwszy set toczył się pod dyktando Jokerek, ale nie zdołały one sobie zbudować większej przewagi niż pięć „oczek” (14:9). Słabszy okresy gry sprawił, że torunianki zdołały odrobić straty i wyjść nawet na 18:17. Riposta gospodyń jednak była natychmiastowa. Szybko odskoczyły na trzy punkty i kontrolowały wynik do końca. W decydującym fragmencie z dobrej strony pokazała się Paulina Brzoska.
W drugiej odsłonie na boisku pojawiły się Katarzyna Wenerska, Adrianna Kukulska i Paulina Majkowska. Zespół Jokera zaczął popełniać błędy własne i przegrywał 9:12, 10:13, 11:14. Na plac musiała wrócić Weronika Fojucik zastępując Polę Nowacką, a podopieczne Marcina Wojtowicza z nawiązką odrobiły straty wygrywając pięć akcji z rzędu, potem uciekły na 22:16. Ambitne siatkarki z Torunia nie poddały się uzyskując pięć „oczek” z rzędu i przegrywały tylko 21:22. Wówczas ważny punkt zdobyła Wiktoria Kowalska, która chwilę wcześniej zmieniła Orianę Miechowicz. Następnie Jokerki postawiły szczelny blok i przewagi już nie oddały. Ostatni set był bez historii. Siatkarki Jokera szybko uzyskały wyraźną przewagę, a potem łatwo ją powiększały, by wygrać do 11.
W drugim piątkowym meczu turnieju Wisła Warszawa wygrała z Budowlanymi Toruń 3:0. Najwięcej emocji było w drugim secie. W nim, dzięki dobrym zagrywkom, długo prowadziły torunianki – najwyżej 15:9. Przy 18:16 kontuzji doznała libero Budowlanych Julita Rafałko, a kilkuminutowa przerwa, podczas której udzielana była pomoc zawodniczce, wybiła nieco z rytmu zawodniczki z Torunia. Co prawda, potem jeszcze było 23:19, ale ostatnie słowo należało do Wiślaczek, które wygrały cztery akcje z rzędu, a później wykorzystały drugiego setbola. Ostatni partia to już dominacja ekstraligowca.
Niedzielne spotkanie Jokera z Wisłą było niewątpliwie najlepszym meczem turnieju. Pierwszy set był od początku wyrównany. Najpierw minimalnie prowadziły gospodynie, potem warszawianki i znów Jokerki. Gdy było 23:20 dla gospodyń wydawało się, że obejmą one prowadzenie w meczu. Podopieczne Marcina Wojtowicza miały potem trzy setbole, ale żadnego nie wykorzystały. To się zemściło, bo przy 27:26 Wiślaczki postawiły kropkę nad „i”. W drugiej odsłonie od początku 2-3 „oczkami” prowadziły siatkarki ze Świecia, by wygrać do 20. Trzecia partia przypominała tę pierwszą, ale zakończenie było tym razem pomyślne dla gospodyń. W decydującym fragmencie Jokerki uciekły na 23:17 i już przypilnowały wyniku. Warto dodać, że w tym secie było kilka długich wymian, efektownych obron, w których z reguły górą była drużyna Jokera. W czwartym secie świecianki trzykrotnie zdołały uciec na 4-5 punktów, ale warszawianki odrobiły straty i nawet wyszły na prowadzenie 17:16. Jednak riposta gospodyń była skuteczna. Odskoczyły na 23:19 i już nie pozwoliły sobie wydrzeć zwycięstwa. Po raz piąty w historii Joker sięgnął po puchar swojego sponsora.
Wyniki turnieju:
Joker Mekro Energoremont Świecie – Budowlani Toruń 3:0
(25:21, 25:22, 25:11)
Wisła Warszawa – Budowlani Toruń 3:0
(25:19, 26:24, 25:11)
Joker Mekro Energoremont Świecie – Wisła Warszawa 3:1
(26:28, 25:20, 25:20, 25:22)
źródło: joker-swiecie.pl