– Zagraliśmy w tym meczu bardzo dobrze, z pasją i determinacją. Nasz blok był dziś perfekcyjnie ustawiony i dzięki temu zdobyliśmy wiele punktów. To było bardzo ważne zwycięstwo dla nas – mówił po meczu z Koreą trener Jacek Nawrocki. – Jestem bardzo szczęśliwa i dumna ze swojego zespołu – nie ukrywała Berenika Tomsia, atakująca reprezentacji Polski.
Finałowe spotkanie 2. dywizji World Grand Prix było trzecim w tegorocznej edycji, w którym Koreanki zmierzyły się z reprezentacją Polski. – Po wczorajszym pięciosetowym meczu byłyśmy oczywiście trochę zmęczone. Polska to bardzo silna drużyna. Pokonaliśmy ten zespół dwukrotnie na przestrzeni ostatnich tygodni, ale dzisiaj to był zupełnie inny mecz – mówiła po spotkaniu Yeon Koung Kim. – Jestem przekonana, że zrobiliśmy wszystko, by wygrać. Polki zagrały zupełnie inaczej, ale i tak jestem szczęśliwa, że kończymy na drugim miejscu. To był zaszczyt wystąpić w tym turnieju – dodała kapitan koreańskiej drużyny.
– W dzisiejszym meczu mój zespół wydawał się bardzo zmęczony – World Grand Prix trwa już przecież od kilku tygodni. Nie pokazaliśmy dziś naszej normalnej dyspozycji. Sądzę, że polski zespół znacznie poprawił swoją grę i zagrał zupełnie inną siatkówkę niż w poprzednich dwóch spotkaniach z nami. Wszyscy spodziewali się, że wygramy i ta presja trochę nas sparaliżowała. To zdecydowanie nie był nasz dzień – przyznał selekcjoner Korei Południowej, Hong Sungijn.
W zespole polskim po meczu panowała uzasadniona radość. – Cieszę się, że dziś wygrałyśmy, ponieważ mecze przeciwko Korei są zawsze bardzo trudne. Wybrałyśmy jednak najlepszy moment na zwycięstwo – mówiła Berenika Tomsia. – Od początku spotkania byłyśmy bardzo skoncentrowane. Wiedziałyśmy, że zespół koreański potrafi grać bardzo dobrze, więc musiałyśmy dać z siebie wszystko i być cierpliwe. Jestem bardzo szczęśliwa i dumna ze swojego zespołu – przyznała atakująca reprezentacji Polski.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zwycięstwa z Koreą, biorąc pod uwagę nasze dwie wcześniejsze porażki. Zagraliśmy w tym meczu bardzo dobrze, z pasją i determinacją. Nasz blok był dziś perfekcyjnie ustawiony i dzięki temu zdobyliśmy wiele punktów. To było bardzo ważne zwycięstwo dla nas – zauważył Jacek Nawrocki, selekcjoner biało-czerwonych.
źródło: FIVB, inf. własna