Siatkarze MOS-u Wola Warszawa sprawili w II lidze mężczyzn sensację i wygrali z SKS-em Hajnówka, drużyną, która do tej pory nie straciła żadnego punktu w rozgrywkach II ligi. Wiele emocji, trzy żółte i cztery czerwone kartki, dramatyczne zwroty akcji i zwycięstwo 3:2 siatkarzy z Woli – tak wyglądał mecz w Warszawie. – Wyszliśmy na boisko ze stanowczym założeniem taktycznym, że będziemy ryzykować zagrywką – mówi atakujący MOS-u Wola, Mateusz Kańczok.
Z jakim nastawieniem podchodziliście do dzisiejszego meczu? Podejmowaliście w końcu zdecydowanego lidera rozgrywek, który do tej pory przez 12 kolejek ligowych nie przegrał żadnego meczu.
Mateusz Kańczok: – Tak jak do każdego innego. Chcieliśmy wygrać.
W dzisiejszym meczu było mnóstwo emocji, iskrzyło pod siatką i posypały się zarówno żółte, jak i czerwone kartki. Jak to na was wpływało?
– Moim zdaniem sędziowie nie potrafili dzisiaj zapanować nad meczem, ale na szczęście ostatecznie nie odegrali istotnej roli, bo zwyciężyliśmy dobrą grą. Staraliśmy się grać naszą siatkówkę, wygrać to spotkanie za trzy punkty, niestety to się nie udało, ale w tie-breaku zdecydowanie pokazaliśmy, kto dzisiaj był lepszy.
Który element był kluczem do pokonania lidera?
– Wyszliśmy na boisko ze stanowczym założeniem taktycznym, że będziemy ryzykować zagrywką. Przy takim założeniu mogło być różnie – serwisy mogły nie wychodzić i wtedy podejrzewam, że byłoby nam dużo ciężej, na szczęście taka taktyka dzisiaj zaprocentowała i uważam, że była głównym czynnikiem, który zadecydował o naszym zwycięstwie.
Z zespołu odszedł Paweł Sęk, poszedł grać w I lidze, czy czujesz presję związaną z tym, że ciężar ataku spoczywa głównie na tobie i twojej dyspozycji?
– Na pewno Paweł bardzo nam pomagał. Wprowadzał rywalizację na pozycji, co zawsze jest korzystne i dla drużyny, i dla mnie, jako zawodnika. Jednak z odejścia Pawła wszyscy bardzo się cieszymy, bo każdy z nas chce grać w wyższych ligach. Miejsce Pawła zajął młodszy kolega z drużyny juniorów i trenujemy dalej.
UMKS MOS Wola Warszawa – SKS Hajnówka 3:2
(21:25, 25:21, 25:23, 23:25, 15:12)
Składy zespołów:
UMKS MOS Wola: Wójcik, Monkiewicz, Kańczok, Piotrowski, Bączek, Wojtulewicz, Jaglarski (libero) oraz Grot, Hes, Pacholczak, Warzywoda i Malangiewicz
SKS Hajnówka: Wierzbicki, Saczko, Sterna, Małachowski, Sapiński, Daraszkiewicz, Kuś (libero) oraz Bernatowicz, Górski i Drobniuch
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela gr. 4 II ligi mężczyzn
źródło: moswola.pl