Grające przed własną publicznością reprezentantki Brazylii od dwóch zwycięstw 3:0 rozpoczęły turniej olimpijski. Brazylijki przyznają, że licznie zgromadzeni fani to nie dodatkowa presja, a dobre wsparcie. – Dla mnie granie przy tak wielu ludziach dopingujących nasz zespół nie jest presją – to radość – przyznała Natalia Pereira.
Reprezentacja Brazylii na początek igrzysk olimpijskich zagrała z dwoma najsłabszymi drużynami grupy A. Na inaugurację gospodynie bez większych problemów pokonały siatkarki z Kamerunu, natomiast w drugiej kolejce nie pozostawiły szans reprezentacji Argentyny. – Grałyśmy mocno skoncentrowane, cały czas myślałyśmy o zwycięstwie. W rzeczywistości Argentyna zagrała jeden z ich najlepszych meczów przeciwko nam, jednak wciąż byłyśmy skupione, co pozwoliło nam wygrać. Droga jest długa, wciąż mamy przed sobą wiele pojedynków, więc musimy pozostawać w skupieniu – powiedziała Natalia Pereira. – Było prościej, niż się spodziewałem. Nasze zwycięstwo było dobre, ale musimy jeszcze lepiej zagrać przeciwko Japonii. Przed następnym meczem musimy zjeść dużo makaronu i owoców, by być gotowym do lepszej gry – stwierdziła Gabriela Braga Guimaraes.
Igrzyska olimpijskie rozgrywane są w Rio de Janeiro, więc reprezentacje gospodarzy mają dodatkowe wsparcie w postaci publiczności. Siatkarki cieszą się z tego, że kibice chętnie je dopingują. – Dla mnie granie przy tak wielu ludziach dopingujących nasz zespół nie jest presją – to radość. Brazylijczycy są pasjonatami sportu i wysyłają nam dobrą energię, krzycząc i bawiąc się. Bardzo dobrze czujemy się, będąc tutaj – przyznała Natalia Pereira.
Trener reprezentacji Argentyny stwierdził, że jego zespół rozegrał dobry mecz. Argentynki są bardzo młode i na igrzyskach mają przede wszystkim zdobywać doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości. – Brazylia ma wiele siatkarek bardziej doświadczonych niż nasze. One grają bardzo szybko. Jesteśmy bardzo młodym zespołem. Zagrałyśmy dobry mecz. Tworzymy kadrę na przyszłość. Poziom, który musimy osiągnąć, jest bardzo wysoki – stwierdził argentyński trener Guillermo Orduna.
Gospodynie turnieju są uważane za jedne z faworytek do zdobycia olimpijskiego złota. Z tą tezą zgadza się szkoleniowiec reprezentacji Argentyny. – Moim zdaniem jest pięć dobrych zespołów, ale oczywiście Brazylijki są w stanie zdobyć złoty medal. Widziałem, że zespół bardzo się wzmocnił, posiada bardzo doświadczone zawodniczki, które grały już wcześniej w igrzyskach olimpijskich. Doświadczenie jest bardzo ważne dla zespołu, który chce zostać mistrzem olimpijskim. Dodatkowo Brazylijki grają u siebie – powiedział o szansach gospodyń na złoto trener Orduna.
Śledzisz wyniki turnieju olimpijskiego w siatkówce kobiet?
- Oczywiście, to bardzo ciekawy turniej (49%, 109 głosów)
- Wyników nie śledzę, ale siatkarki chętnie (25%, 55 głosów)
- Nie, Polki nie grają (20%, 44 głosów)
- a kiedy będzie ten turniej? (6%, 14 głosów)
głosujących: 222

źródło: FIVB, inf. własna