Siatkarki Budowlanych Łódź po raz drugi wygrały z węgierską drużyną RSE Bekscsabai. W rewanżowym spotkaniu padł wynik 3:0 i podopieczne Błażeja Krzyształowicza awansowały do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzyń. Przyjezdne w pierwszych dwóch setach przeciwstawiły się swoim rywalkom, w trzecim były bezradne i musiały uznać wyższość polskiej drużyny. Kolejnym rywalem łodzianek będzie francuska ekipa ASPTT Mulhouse.
Rewanżowy mecz z węgierską drużyną Bekescsabai RS łodzianki rozpoczęły od prowadzenia 5:2. Budowlane za sprawą Julii Twardowskiej i jej dobrej gry w bloku oraz ataku powiększyły przewagę do czterech punktów (7:3). Węgierski zespół miał w tym okresie gry problemy z przyjęciem, nadziewał się na szczelny blok i nie kończył ataków własnych. Sytuacja na boisku zmieniła się, gdy w polu zagrywki znalazła się Zsuzsanna Talas dzięki jej trudnym zagrywkom przyjezdne wyrównały stan rywalizacji, a następnie prowadziły 11:9. Z dobrej strony pokazała się Nikoleta Perović, która zdobyła cenne punkty w ataku. Łodzianki nie potrafiły zniwelować strat i były w odwrocie. Julia Twardowska punktowała w ataku, nie do zatrzymania była Jovana Brakocević i dzięki nim tablica wyników wskazała remis 15:15. Gra obu drużyn falowała, raz jedna, a raz druga drużyna zdobywała przewagę, po czym ją traciła. Łodzianki miały problemy z przyjęciem i po ataku Perović przegrywała 18:21. Ciężar gry wzięła na siebie Jovana Brakocević, która popisała się asem serwisowym, zdobyła punkty w ataku i dzięki niej był remis 23:23. Ostatnie dwa punkty w tej odsłonie meczu zdobyła Julia Twardowska i Budowlane wygrały seta w stosunku 25:23.
W drugim secie meczu do stanu 4:4 obie drużyny grały punkt za punkt, po czym do głosu doszły łodzianki. Następnie punkt w ataku zdobyła Jovana Brakocević, asem serwisowym popisała się Jaroslava Pencova i łodzianki prowadziły 7:4. Drużyna z Węgier nie pozostała dłużna, punktowała Rika Szedmak i ponownie był remis, tym razem 9:9. Na boisku trwała wymiana ciosów, as serwisowy w wykonaniu Lucii Mlinar oraz skuteczny blok na Kolecie Łyszkiewicz dały zespołowi gości dwupunktową przewagę (16:14). Radość węgierskiej drużyny nie trwała zbyt długo, w ataku nie do zatrzymania była Jovana Brakocević, podopieczne Mihalego Kormosa popełniły wiele błędów własnych i straciły całą przewagę. Po ataku Agaty Babicz przegrywały 17:18. Końcówka seta to popis Małgorzaty Śmieszek oraz Agaty Babicz. Pierwsza z nich popisała się trudnymi zagrywkami, a druga skutecznie punktowała i było 24:19. Zmagania w tej partii zakończyła niezawodna Agata Babicz atakiem ze skrzydła. Tym samym łodzianki zapewniły sobie awans do kolejnej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń.
W ostatnim secie tego spotkania łodzianki nie zwalniały tempa i na samym początku prowadziły 8:6 po ataku Jovany Brakocević, serią trudnych zagrywek popisała się Jaroslava Pencova i było 10:6 dla łodzianek. Zawodniczki z Bekescsaby po błędach własnych przegrywały 9:15. Wówczas o przerwę na żądanie poprosił ich trener i było to dobre posunięcie. Jego podopieczne częściowo odrobiły straty i zbliżyły się do swoich rywalek na trzy punkty (12:15). Szybko zareagował Błażej Krzyształowicz i przerwał grę, rozmowa z siatkarkami poskutkowała. Grę Budowlanych napędziła Jovana Brakocević, punkty zdobyła Koleta Łyszkiewicz i było 20:15. Po raz kolejny z dobrej strony pokazała się Jaroslava Pencova, zawodniczka ta popisała się ponownie serią trudnych zagrywek i było 24:16. Ostatni punkt w tym meczu zdobyła niezawodna Jovana Brakocević i przypieczętowała ona awans łodzianek do kolejnej rundy.
Budowlani Łódź [POL] – RSE Bekescsabai [HUN] 3:0
(25:23, 25:20, 25:17)
Składy zespołów:
Budowlani: Śmieszek (6), Brakocević (19), Twardowska (8), Pencova (17), Babicz (8), Stoltenborg (5), Stenzel (libero) oraz Tobiasz (1), Urban i Łyszkiewicz (2)
RSE: Perovic (17), Medic (3), Talas (3), Mlinar (11), Bodnar (3), Szedmak (8), Szpin (libero) oraz Fabian, Pekarik (3), Molcsanyi i Bodovics
Zobacz również:
Wyniki II rudny eliminacji do Ligi Mistrzyń
źródło: inf. własna