Dwie polskie pary rozpoczęły zmagania w turnieju CEV Satellite w austriackim Baden. Zarówno Michał Bryl i Kacper Kujawiak, jak i Maciej Kosiak i Maciej Rudol wygrali swoje mecze w I rundzie turnieju, ale mecz tych drugich obfitował w ogromne emocje. Czekamy na kolejne mecze naszych par w Baden.
Maciej Kosiak i Maciej Rudol w swoim pierwszym meczu w austriackim Baden zmierzyli się z reprezentantami gospodarzy, Martinem Ermacorą i Moritzem Pristauz-Telsniggiem. Już pierwszy set pokazał, że nie będzie to łatwe spotkanie dla żadnej z par. Emocje trzymały do samego końca, nerwowe ostatnie piłki i ostatecznie wygrana Austriaków do 24 – tak w skrócie wyglądał pierwszy set spotkania. W drugiej partii biało-czerwoni rozpoczęli o wiele lepiej i szybko wypracowaną przewagę utrzymali do końca. Wygrali do 16 i tym samym doprowadzili do remisu w tym spotkaniu. O zwycięstwie miał więc rozstrzygać tie-break, który okazał się… dramatyczny. W końcówce oba zespoły miały piłki meczowe, prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Ostatecznie wygrali Polacy 23:21 (!), zachowując w końcówce nieco więcej sił. Dzięki temu awansowali do II rundy turnieju.
Nieco mniej emocji było w meczu Michała Bryla i Kacpra Kujawiaka. Polacy trafili w pierwszej rundzie na angielską parę Jake Sheaf/Chris Gregory i pokazali, jak wiele dzieli jeszcze brytyjską siatkówkę plażową od polskiej. Michał i Kacper od początku byli stroną przeważającą, szybko wypracowali sobie przewagę, której nie oddali już do końca wygranego do 16 seta. W drugiej partii Polacy popełniali nieco więcej błędów, co pozwoliło angielskiej parze na zdobycie dwóch punktów więcej w secie, ale to biało-czerwoni byli na koniec górą i awansowali do kolejnej rundy.
W II rundzie Maciej Kosiak i Maciej Rudol znów grali z Austriakami, co zwiastowało kolejne emocje. Ich przeciwnikami byli Tobias Winter i Lorenz Petutschnig. Tym razem biało-czerwoni nie pozwolili rywalom na zbyt wiele. W pierwszej partii gospodarze jeszcze walczyli, końcówka seta jednak była już zdecydowanie dla naszych siatkarzy. W drugiej partii Polacy rozbili rywali 21:13, pewnie wygrywając 2:0 i awansując do III rundy turnieju. Michał Bryl i Kacper Kujawiak w kolejnym meczu zmierzyli się z ukraińską parą Jarosław Gordiejew i Mykoła Babicz. Polacy znów pokazali się z dobrej strony i pewnie wygrali w dwóch setach. Po pierwszej partii wygranej do 16 rywale doszli do głosu w drugim secie, ale ponownie musieli uznać wyższość biało-czerwonych. Bryl i Kujawiak wygrali do 18 i zameldowali się w kolejnej rundzie. Co ciekawe, w systemie brazylijskim, jakim rozgrywany jest turniej, polskie pary zagrają razem w sobotę o wejście do półfinału. Para, która przegra, zyska jeszcze jedną szansę na wejście do czwórki z prawej strony drabinki turniejowej.
I runda:
Ermacora/Pristauz-Telsnigg AUT [15] – Kosiak/Rudol POL [2] 1:2
(26:24, 16:21, 21:23)
Sheaf/Gregory ENG [11] – Bryl/Kujawiak POL [6] 0:2
(16:21, 18:21)
II runda:
Winter/Petutschnig AUT [10] – Kosiak/Rudol POL [2] 0:2
(17:21, 13:21)
Gordiejew/Babicz UKR [14] – Bryl/Kujawiak POL [6] 0:2
(16:21, 18:21)
źródło: inf. własna