ŁKS Commercecon wygrał siatkarskie derby Łodzi przeciwko Grot Budowlanym. O takim meczu zazwyczaj mówi się jeszcze co najmniej parę dni po jego zakończeniu, tak będzie prawdopodobnie także w przypadku wczorajszego spotkania. Wyraźnie niepocieszone podopieczne Błażeja Krzyształowicza szybko zeszły do szatni, a zawodniczki ŁKS-u długo świętowały zwycięstwo i podkreślały, co wydarzyło się w meczu w wywiadach z dziennikarzami.
Po meczu na pytanie o przyczynę porażki z ŁKS-em przyjmująca Grot Budowlanych Anna Bączyńska udzieliła bardzo konkretnej odpowiedzi. – Według mnie była to konsekwencja, której nam w porównaniu do rywalek po prostu brakowało – stwierdziła. – ŁKS, nawet gdy przegrywał, w którymś z setów potrafił tę stratę odrobić i przejąć kontrolę nad grą – podkreśliła.
Sama Bączyńska do samego końca nie była pewna, czy zagra na ataku, czy przyjęciu ze względu na kontuzję Jovany Brakocević. – Jovanie udało się wrócić, co dla nas było na pewno ważne, bo nie ukrywamy tego, że jest naszą liderką – zaznaczyła 22-latka. – Jednocześnie byłam przygotowana do gry na obu pozycjach, nie zmieniło to mojego postrzegania tego spotkania.
Zapytaliśmy młodą siatkarkę także o wrażenia z trybun, gdzie również derby wygrał ŁKS. – Poczułam to dopiero po meczu, bo w jego trakcie byłam skoncentrowana na boisku. To oczywiście było niesamowite, choć my chciałyśmy podziękować naszym kibicom – zaznaczyła Bączyńska.
Inne nastroje, ale także spokój widać po stronie ŁKS-u, o czym mówiła nam Aleksandra Wójcik. – Cały zespół zagrał dzisiaj dobrze. Mieliśmy pewne przestoje, ale każdy udało się ominąć i ostatecznie odnieść ważne zwycięstwo. To chyba największy mecz, w jakim miałam okazję grać, biorąc pod uwagę wsparcie z trybun, atmosferę i otoczkę. Tym bardziej cieszę się ze zwycięstwa – mówiła przyjmująca drużyny Michała Maška.
Po wygranej długiego świętowania nie będzie – siatkarki ŁKS-u po zwycięstwie w derbach już szykują się na mecz z KSZO w sobotę. – Lampki szampana nie wypijemy – śmiała się Wójcik. – Już w piątek mamy trening, a w sobotę skupiamy się na meczu.
źródło: tulodz.pl