Środkowa Agnieszka Kąkolewska była jedną z najskuteczniejszych zawodniczek reprezentacji Polski podczas turnieju kwalifikacyjnego do mistrzostw Europy 2017 w Bielsku-Białej. Zawodniczka Impelu Wrocław przyznała, że jest zadowolona z sezonu reprezentacyjnego i już czeka na kolejne wyzwania.
Bez względu na wynik spotkania z Węgrami Polki były pewne tego, że z Bielska-Białej wyjadą z kwalifikacją do przyszłorocznych mistrzostw Europy, a Węgierki zagrają w barażach. Mimo tego Polkom nie zabrakło motywacji, aby zakończyć turniej kwalifikacyjny wysokim zwycięstwem. – Bardzo cieszymy się z tej ostatniej wygranej, bo w dobrym stylu przypieczętowałyśmy awans na mistrzostwa, na czym nam zależało. Cieszy również to, że w takim meczu, który nie wymagał od nas wielkiej koncentracji, potrafiłyśmy się zmotywować i myślę, że na luzie zagrałyśmy bardzo dobre spotkanie – podsumowała Agnieszka Kąkolewska.
Wywalczona w Polsce kwalifikacja do mistrzostw Europy oznacza dla zawodniczek trenera Nawrockiego koniec sezonu reprezentacyjnego, który nasza niespełna 22-letnia środkowa ocenia bardzo pozytywnie: – Jestem bardzo zadowolona po tym sezonie kadrowym, bo miałam dużo okazji do gry. Myślę, że zespół, który w sumie dopiero się buduje, miał szansę się zgrywać, wiele dziewczyn otrzymało możliwość gry w kadrze i mam nadzieję, że to zaprocentuje, a nasza drużyna będzie się stale rozwijała i szła do przodu.
Koniec sezonu reprezentacyjnego nie oznacza oczywiście długiego odpoczynku dla siatkarki Impelu Wrocław. – Teraz będę miała dwa dni wolnego i wracamy do klubu. Zaraz zaczynają się turnieje towarzyskie poprzedzające rozpoczęcie sezonu i wiadomo, sam sezon również zbliża się nieubłaganie i trzeba się szykować do kolejnych wyzwań – powiedziała Kąkolewska.
źródło: pzps.pl