Reprezentacja Grecji pokonała w drugim spotkaniu Turcję i zapisała na swoje konto trzy punkty. Mecz był zacięty i obfitował w wiele zwrotów akcji. O końcowym zwycięstwie greckich siatkarek zadecydowała gra na przewagi w czwartym secie.
W pierwszym secie spotkania na początku uwidoczniła się przewaga Greczynek, które na pierwszej przerwie technicznej prowadziły 8:3. Z biegiem czasu to Turczynki lepiej prezentowały się na boisku i zaczęły odrabiać straty. Zmobilizowane gospodynie nie dawały za wygraną i dzięki skutecznej grze w bloku przez długi czas utrzymywały dwupunktową przewagę. O końcowym zwycięstwie Greczynek zadecydowała gra na przewagi i to one mogły cieszyć się z wygranej w stosunku 27:25.
Niezrażone takim obrotem sprawy siatkarki znad Bosforu nie zamierzały łatwo oddawać pola gry. Pomimo dobrego przyjęcia zagrywki przez Turczynki stroną dyktującą warunki gry były gospodynie. Greczynki miały kilka punktów przewagi i były nie do zatrzymania w ataku. Bardzo dobrze w tym elemencie gry prezentowały się Kiosi i Lmaprousi i to one stanowiły o sile gry Grecji. W końcówce tej partii Greczynki pogubiły się, popełniły kilka błędów własnych, co skrupulatnie wykorzystały Turczynki i wygrały tę partię 25:23.
W trzecim secie ton wydarzeniom na boisku nadawała Grecja, która szybko zbudowała kilkupunktową przewagę i przez dłuższy czas ją utrzymywała. Turczynki nie potrafiły zniwelować punktowego dystansu i przegrywały na drugiej przerwie technicznej 10:16. Zmiany w składzie Turcji na niewiele się zdały, ponieważ zmienniczki nic nie wniosły do gry. Greczynki pewnie zmierzały po wygraną i cel swój osiągnęły. Kilka błędów własnych w końcówce meczu nie miało wpływu na ich wygraną w tym secie.
Dla Turcji partia numer cztery była grą o wszystko. Tym razem to ekipa znad Bosforu narzuciła swój styl gry i to ona przez dłuższy czas prowadziła i dyktowała warunki gry. W ataku nie do zatrzymania była Boz, która atakowała z 33-procentową skutecznością. Pomimo tego nie znalazła ona wsparcia wśród swoich koleżanek. Turczynki pomimo ambitnej i dzielnej postawy musiały uznać wyższość Greczynek i po grze na przewagi zeszły pokonane, przegrywając cały mecz 1:3.
Grecja – Turcja 3:1
(27:25, 23:25, 25:22, 26:24)
Składy zespołów:
Grecja: Nomikou (5), Kiosi (16), Lamprousi (12), Merteki (11), Giota (1), Christodoulou (3), Artiakanou (libero) oraz Vasilantonaki, Papafotiou, Lamprinidou (7), Chantava (12) i Strantzali (5)
Turcja: Yilmaz (3), Yildirim (11), Boz (17), Gurkaynak (5), Cakiroglu (7), Aydinogullari, Kayacan (libero) oraz Guler (2), Kestirengoz (10), Karasol (2) i Cihan
Zobacz również:
Wyniki 1. kolejki oraz tabela Ligi Europejskiej kobiet
źródło: inf. własna