Danica Radenković ma za sobą bardzo dobry sezon, który spędziła w zespole z Muszyny. W nadchodzących rozgrywkach Orlen Ligi będzie jednak bronić barw PGE Atomu Trefla Sopot. - Liga polska jest naprawdę jedną z silniejszych w Europie - powiedziała Serbka.
Od tego sezonu będziesz decydowała razem z Anną Kaczmar o rozegraniu w PGE Atomie Treflu Sopot. Co sprawiło, że zdecydowałaś się na zmianę klubu?
Danica Radenković: – Było sporo powodów, które sprawiły, że podjęłam taką decyzję. Najważniejszymi spośród nich było jednak kilka aspektów. Przede wszystkim jest to bardzo dobry klub, który prowadzi świetny trener i sztab szkoleniowy, a to dla mnie bardzo istotne. Poza tym sporo kibiców interesuje się tym klubem, a i samo miasto Sopot bardzo mi się podoba.
Trener, sztab, kibice, Sopot – to twoje pierwsze skojarzenie z PGE Atomem Treflem Sopot?
– Tak i nie. (śmiech) Pierwsze skojarzenie to na pewno spódniczki! Ale tak naprawdę to właśnie klub jako dobra siatkarska firma i niesamowita hala Ergo Arena.
Po sezonie spędzonym w Muszynie nie chciałaś wrócić gdzieś bliżej domu?
– Przekonałam się, że liga polska jest naprawdę jedną z silniejszych w Europie. Rywalizacja tutaj zdecydowanie jest sporym wyzwaniem, dlatego ze względu na poziom sportowy postanowiłam zostać w Polsce i dalej rywalizować na parkietach Orlen Ligi.
Po roku masz pewnie sporo koleżanek w drużynie z Muszyny, ale czy znasz kogoś z PGE Atomu Trefla?
– Nie osobiście. Kojarzę i trenera, i nowe koleżanki z dotychczasowych konfrontacji przez siatkę, ale nie miałam okazji się z nimi zapoznać. Z samym trenerem Micellim pierwszy raz spotkałam się na boisku dwa sezony temu w fazie grupowej Europejskiej Ligi Mistrzyń, kiedy pracował z Eczacibasi Stambuł.
Podobnie jak spora część atomówek wypełniasz teraz obowiązki kadrowe. Kiedy zobaczymy cię w Sopocie?
– Nie umiem dokładnie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ w dużej mierze zależy to od tego, jak długo będziemy grały w poszczególnych turniejach. Mogę jednak obiecać, że gdy tylko zakończę tegoroczną pracę z reprezentacją Serbii, jak najszybciej dołączę do PGE Atomu Trefla.
Rozmawiała Katarzyna Wirkowska
źródło: atomtrefl.pl