Reprezentujące polską siatkówkę plażową w Yokohamie Kinga Kołosińska i Monika Brzostek przegrały 1:2 z Holenderkami Meppelink/Van Iersel. Polki mają na koncie po jednej wygranej i przegranej. Na zakończenie fazy grupowej zagrają jutro z Amerykankami.
Kinga Kołosińska i Monika Brzostek wczoraj rozpoczęły zmagania w turnieju Grand Slam w japońskiej Yokohamie. Polki zaczęły z wysokiego C, wygrywając 2:1 z mocnym hiszpańskim duetem Liliana/Baquerizo. Drugiego dnia rozgrywek w grupie E ich przeciwniczkami były Holenderki Meppelink/Van Iersel. Duet z Niderlandów w premierowej partii pokazał się z dużo lepszej strony i wygrał dosyć gładko 21:13. Pomimo wyraźnej porażki Polki nie dały za wygraną i w drugiej odsłonie zaprezentowały się dużo korzystniej. Skuteczniejsza gra najlepszej kobiecej pary plażowej znad Wisły poskutkowała zwycięstwem 21:17 i doprowadzeniem do tie-breaka. W finałowej partii oba zespoły się nie oszczędzały i dawały z siebie wszystko, by zejść z piasku z tarczą. Po emocjonującej końcówce dwa punkty z rzędu jako pierwsze zdobyły Holenderki i to one cieszyły się z wyniku 16:14 i 2:1 w całym spotkaniu.
Przed naszymi reprezentantkami jeszcze jeden pojedynek grupowy, który zostanie rozegrany jutro. Przeciwniczkami Kołosińskiej i Brzostek będą Amerykanki Summer i Carico.
Meppelink/Van Iersel NED [5] – Kołosińska/Brzostek POL [21] 2:1
(21:13, 17:21, 16:14)
źródło: inf. własna