Serbowie, którzy mają już zapewniony awans do turnieju finałowego Ligi Światowej, pojechali do Australii bez kilku podstawowych zawodników. Nie przeszkodziło im to jednak pokonać gospodarzy w czterech setach, chociaż nie obyło się bez emocji.
Początkowe błędy w ataku Serbów pozwoliły gospodarzom rozpocząć spotkanie od prowadzenia 3:1, jednak podopieczni Nikoli Grbicia zaraz zatrzymali Australijczyków blokiem, wyrównując stan partii (3:3). Kolejna udana „czapa” Aleksy Brdjovicia i dwa mocne serwisy Sasy Starovicia dały gościom trzypunktową nadwyżkę (6:3), którą utrzymali na pierwszej przerwie technicznej. Przez środkową część premierowej odsłony Serbia próbowała budować znaczną przewagę, a Australia odrabiała straty. Po udanej akcji Sama Walkera siatkarze trenera Roberto Santillego doprowadzili do remisu po 11, ale na drugim regulaminowym czasie gracze z Europy powrócili do trzech oczek zapasu, których nie wypuścili z rąk już do końca seta. Na nic zdały się próby skutecznych uderzeń Thomasa Edgara i Thomasa Douglasa-Powella. Po błędzie miejscowych pierwszy set padł łupem Serbów w stosunku 25:22.
Drugiego seta obie ekipy rozpoczęły od dużej ofiarności w obronie. Kilka udanych zagrań na siatce umożliwiło Australijczykom odskoczenie na cztery punkty (6:2), lecz gospodarze popełniając błędy w obronie, zaraz roztrwonili tę zaliczkę (7:7). Skuteczne zbicia Edgara pozwoliły im jeszcze utrzymać się na czele (12:10), ale za sprawą świetnych zagrań na siatce i w polu serwisowym Brdjovicia to Serbowie zaraz przejęli inicjatywę (14:12), a dwa oczka zapasu zachowali także na drugim regulaminowym czasie. Dwupunktowa przewaga podopiecznych Nikoli Grbicia utrzymywała się w końcówce seta za sprawą pojedynczego bloku Aleksandara Okolicia czy Brdjovicia, który wychodził poza rolę rozgrywającego i raz po raz atakował z sytuacyjnych piłek. Partię zamknął asem serwisowym Nikola Kovacević, Serbia wygrała 25:21.
Początek trzeciej odsłony był dość wyrównany, jako pierwsi na dwupunktowe prowadzenie wysunęli się Australijczycy po imponujących zagrywkach Edgara (6:4), lecz tym samym po chwili odpowiedział Srećko Lisinac, wyprowadzając swoją ekipę na prowadzenie (7:6). Od tego momentu na boisku zapanowała zacięta gra punkt za punkt, mocnym ogniwem australijskiej drużyny był Edgar, którego kolejne zagrania pozwalały gospodarzom prowadzić walkę z rywalem jak równy z równym. Punktowy blok Nehemiaha Mote i błąd przyjezdnych sprawiły, że na drugiej przerwie technicznej podopieczni Roberto Santillego prowadzili 16:13. Waleczni Serbowie nie zamierzali jednak składać broni, stopniowo zmniejszali dzielący obie drużyny dystans, który po piorunującym uderzeniu Nikoli Kovacevicia wynosił już tylko jeden punkt (20:21). Zatrzymanie ataku Edgara przez Okolicia zaprowadziło remis po 23, a o końcowym rezultacie musiała decydować gra na przewagi. W niej ostatecznie lepsi okazali się gracze z Antypodów, którzy po bloku Mote zwyciężyli 31:29.
Podbudowani zwycięstwem w poprzedniej partii Australijczycy seta numer cztery rozpoczęli bardzo dobrze, po udanych atakach ze skrzydeł prowadzili 5:2. Jednak miejscowi mieli trudności z utrzymaniem buforu bezpieczeństwa, bowiem sprytne zagrania Nikoli Kovacevicia zaprowadziły remis po 7. Po pierwszej przerwie technicznej oba zespoły wymieniały się ciosami, ale Serbowie w końcu wrzucili wyższy bieg i dzięki niezłej dyspozycji w polu serwisowym Starovicia odskoczyli na trzy oczka (13:10). Atakujący serbskiej ekipy rozgrywał także dobre zawody w ofensywie, dając swojej drużynie czteropunktowy zapas na drugim regulaminowym czasie. Siatkarze trenera Santillego próbowali jeszcze przedłużyć swoje szanse w tym spotkaniu, po asie serwisowym Douglasa-Powella mieli tylko oczko straty, jednak pogrążyły ich błędy własne, a przyjezdni nie pozwolili wyrwać sobie zwycięstwa z rąk. Odsłonę zakończył szybkim atakiem Uros Kovacević. Serbia wygrała 25:18 i w całym meczu 3:1.
Australia – Serbia 1:3
(22:25, 21:25, 31:29, 18:25)
Składy zespołów:
Australia: Edgar (28), Mote (8), Guymer (7), Walker (7), Sanderson (4), Peacock, Perry (libero) oraz Douglas-Powell (6) i Graham
Serbia: Kovacević N. (18), Starović (18), Kovacević U. (17), Lisinac (9), Okolić (8), Brdjović (6), Majstorović (libero) oraz Kostić
Zobacz również:
Wyniki 6. kolejki oraz tabela gr. A Ligi Światowej
źródło: inf. własna