Barwy BKS-u w przyszłym sezonie reprezentować będzie reprezentantka Argentyny, Yael Castiglione. - BKS Bielsko-Biała jest bardzo mocnym klubem w polskiej lidze. Poza tym ma również bogatą tradycję - argumentowała swój wybór rozgrywająca zespołu z Ameryki Południowej.
W zeszłym roku wraz z reprezentacją Argentyny byłyście bliskie, by awansować do finału drugiej dywizji WGP. Jakie są wasze cele na nadchodzący sezon?
Yael Castiglione: – Zawody World Grand Prix to bardzo wymagający turniej. Naszym pierwszym celem i tym, na czym chcemy na razie się skupić, jest pierwszy mecz (będzie to spotkanie reprezentacji Chorwacji i Argentyny – przyp. red.) Będziemy krok po kroku starały się osiągać coraz więcej.
Zdobyłaś brązowy medal ligi azerskiej, także srebro ligi argentyńskiej. Masz na swoim koncie także osiągnięcia indywidualne, które z nich są dla ciebie najcenniejsze?
– Udało mi się zdobyć trzy cenne nagrody indywidualne. Pierwszą z nich było wyróżnienie dla najlepszej rozgrywającej w Pucharze Panamerykańskim w 2012 roku. Kolejną była również nagroda dla najlepszej rozgrywającej drugiego weekendu WGP w Hong Kongu, którą uhonorowano mnie w tym samym sezonie. Trzecią ważną dla mnie nagrodą było uznanie mnie za najlepszą rozgrywającą sezonu zasadniczego brazylijskiej Superligi w 2014 roku. Każde z tych wyróżnień jest dla mnie bardzo ważne.
Grałaś już w Argentynie, Hiszpanii, Szwajcarii, Azerbejdżanie, Rumunii czy Austrii, dwa ostatnie sezony spędziłaś w Brazylii. Jesteś osobą, która nie lubi „stać w miejscu”?
– Właściwie to moim celem jest to, by za każdym razem poprawiać swoje umiejętności tak, jak to tylko możliwe. Z każdym sezonem rozwijałam się jako zawodniczka.
Czy jest duża różnica w tym, jak w siatkówkę gra się w Europie, a jak za oceanem? Który styl gry ty preferujesz?
– Oczywiście te dwa style gry w siatkówkę się od siebie różnią. Jednak nie wiem, który odpowiada mi bardziej, ale na pewno będzie to dla mnie wspaniałym doświadczeniem, że w kolejnym sezonie będę mogła zagrać na najwyższym europejskim poziomie.
Miałaś okazję być w Polsce podczas rozgrywek WGP. Jakie wspomnienia stąd wyniosłaś?
– Wspomnienia z gry w Polsce mam jak najlepsze! Również miałam okazję zmierzyć się z polską drużyną w Pucharze CEV, gdzie występowałam przeciwko drużynie z Białegostoku. Polscy kibice są cudowni, to prawdziwi fani siatkówki, którzy czerpią z niej przyjemność. Dla mnie bardzo ważne jest, by czuć, że mam wsparcie kibiców, którzy dopingują moją drużynę.
Czym kierowałaś się przy wyborze oferty klubu z Bielska-Białej?
– BKS Bielsko-Biała jest bardzo mocnym klubem w polskiej lidze. Poza tym ma również bogatą tradycję. Zawsze miałam o tej drużynie jak najlepsze zdanie. Szukałam profesjonalnego klubu, który zapewni mi możliwość gry na wysokim poziomie, a to jest właśnie taki zespół.
źródło: inf. własna