Wątek - Matej Kazijski a reprezentacja Bułgarii wydaje się nie mieć końca i ciągle wraca jak bumerang. Jeden z bułgarskich portali podał, że uznawany za jednego z najlepszych przyjmujących na świecie postanowił się ugiąć i zagra w tym roku w barwach swojej ojczyzny.
Przypomnijmy, że Kazijski zrezygnował z gry w reprezentacji w 2012 roku w wyniku konfliktu z Danczo Lazarowem. Wielokrotnie podkreślał, że nie zagra w kadrze, dopóki nie nastąpią zmiany w Bułgarskim Związku Piłki Siatkowej (BVF). Utytułowany siatkarz twardo trzyma się podjętej wtedy decyzji, ale jak podaje portal sportal.bg, zawodnik Trentino Volley postanowił się ugiąć i w tym sezonie dołączy do składu zespołu Plamena Konstantinowa.
Gwiazdor ma jednak zagrać dopiero na mistrzostwach Europy, którego Bułgaria jest współgospodarzem (wraz z Włochami). Jak podaje portal, Bułgar powiedział już „tak” i po zakończeniu Ligi Światowej ma się spotkać z Plamenem Konstantinowem i uzgodnić warunki swojego powrotu. Jest to informacja na tyle ważna, że w tym turnieju raczej nie zagra Cwetan Sokołow, który jest już po operacji barku. Bułgarzy podczas mistrzostw Europy zagrają przeciwko Niemcom, Czechom oraz Hiszpanii lub Holandii. Kazijski postanowił także walczyć o to, aby młodzi zawodnicy nie zawierali długoterminowych, niewolniczych kontraktów. Sam był w podobnej sytuacji.
źródło: inf. własna, sportal.bg