Waldemar Wspaniały, były trener oraz siatkarz, postanowił podsumować zbliżający się do końca sezon Młodej Ligi, której jest koordynatorem. - To siatkówka na poziomie seniorskim w wykonaniu młodzieżowym - przyznał Wspaniały.
Rozgrywki Młodej Ligi zbliżają się do końca. Jak pan ocenia ten sezon?
Waldemar Wspaniały: – To bardzo trudny sezon. Rozegrano rekordową ilość meczów. Początek to naturalne zgrywanie się nowych składów. Z każdym meczem poziom był jednak coraz wyższy. Spotkania coraz bardziej emocjonujące. Walka o awans do fazy play-off była zacięta. Podobnie było w ćwierćfinałach. Dwie najlepsze po fazie zasadniczej drużyny przegrały z zespołami zajmującymi 7. i 8. miejsce w tabeli. O awansie w obu przypadkach zdecydował złoty set. W półfinałach również mieliśmy okazję zobaczyć wyrównaną grę czterech drużyn. Poziom rozgrywek Młodej Ligi jest bardzo wysoki. Walka o medale zapowiada się interesująco.
Kto jest faworytem walki o młodzieżowe mistrzostwo Polski i brązowy medal?
– RCS Cerrad Czarni Radom i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle to bardzo dobre drużyny. Obie mają wiele atutów. W tym sezonie walka o młodzieżowe mistrzostwo Polski przyjęła formułę turnieju. O zwycięstwie zdecyduje jeden mecz. Nie da się wskazać zespołu, który w tym spotkaniu zagra lepiej. Tak samo jest w przypadku rywalizacji o brązowy medal między Lotosem Treflem Gdańsk i Transferem Bydgoszcz. Każda z tych drużyn ma takie same szanse na zwycięstwo.
Czego możemy się spodziewać po sobotnich spotkaniach o 1. i 3. miejsce?
– Jestem pewien, że w obu meczach będziemy oglądać siatkówkę na najwyższym młodzieżowym poziomie. Tak było już w półfinałach. Po pierwszym meczu Lotosu Trefla z ZAKSĄ powiedziałem, że to siatkówka na poziomie seniorskim w wykonaniu młodzieżowym. Myślę, że w sobotę będzie podobnie.
Czego można życzyć kibicom i siatkarzom?
– Kibicom życzę wspaniałego siatkarskiego widowiska. Przede wszystkim w czasie meczów, ale także podczas uroczystej dekoracji. Wiem, że coraz więcej osób wybiera się do hali Azoty. Dzięki transmisji w telewizji internetowej w tym wydarzeniu będą mogły uczestniczyć setki kibiców w całej Polsce. Wszystkim siatkarzom życzę powodzenia i gry na najwyższym poziomie. Liczę, że w przyszłości będą mieć szansę na taką karierę jak Grzegorz Bociek, Dawid Dryja, Dawid Konarski czy Marcin Waliński. Oni też zaczynali w Młodej Lidze.
źródło: mlodaliga.pl