Piotr Hain w meczu przeciwko ZAKSIE bezlitośnie blokował swoich rywali. - Zagrywką odrzuciliśmy ich od siatki, więc można było blokować - mówił po meczu wygranym przez olsztynian 3:1. - Zdołaliśmy wygrać to spotkanie i zdobyć komplet punktów.
Piotr, kolejne zwycięstwo przed własną publicznością. Tym razem za trzy punkty pokonaliście ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. W jakich elementach przewyższaliście przeciwnika? Co zadecydowało o waszym zwycięstwie?
Piotr Hain: – Odrzuciliśmy rywala od siatki dobrą zagrywką. Dzięki temu mogliśmy dobrze zaprezentować się w bloku. W drugim secie tego zabrakło, ale na szczęście wszystko wróciło w kolejnych partiach. Zdołaliśmy wygrać to spotkanie i zdobyć komplet punktów.
ZAKSA boryka się z kontuzjami, ale przed meczem pojawiła się oficjalna informacja ze strony klubu, że trener Świderski ma do swojej dyspozycji wszystkich zawodników. Ale wy i tak ich bezlitośnie wypunktowaliście.
– ZAKSA z pewnością nie gra tak, jak chociażby w zeszłym sezonie i nie zajmuje tak wysokiego miejsca. My to dzisiaj wykorzystaliśmy. Ale oni nadal są kilka pozycji wyżej od nas i mają po dzisiejszym meczu czternaście punktów więcej. Dlatego tym bardziej cieszymy się z tego zwycięstwa.
Teraz udajecie się na wyjazdowy ważny dwumecz. W poniedziałek gracie w Będzinie, a w środę w Warszawie.
– Ostatnie mecze graliśmy z mocnymi drużynami. Dwa z nich wygraliśmy. Mam nadzieję, że te kolejne spotkania z zespołami, które są nieco niżej w tabeli, zagramy tak samo dobrze. Do Będzina jedziemy po zwycięstwo.
źródło: indykpolazs.pl