Środkowa ekipy z Zagłębia, Dominika Sobolska, zaprezentowała się z dobrej strony i zdobyła 16 punktów w meczu przeciwko Galatasaray. - Pokazałyśmy, że potrafimy grać dobrze w siatkówkę - powiedziała zawodniczka.
W ostatnich dwóch spotkaniach zaprezentowała pani bardzo dobrą grę, dobrze pani zagrywała. Czy na taką postawę wpłynęła ranga przeciwnika?
Dominika Sobolska: – Wszystkie zagrałyśmy dobrze w tych meczach, cała drużyna spisała się doskonale. Dwa ostatnie mecze fajnie nam wyszły, choć są jeszcze rzeczy do poprawy. W tym roku nie przegrałyśmy jeszcze żadnego spotkania, więc należy się z tego cieszyć.
Poza tym przegranym czwartym setem niczego wam nie można zarzucić. Zagrałyście niemal o każdy metr boiska i taka gra się opłaciła.
– Każda z nas starała się zagrać jak najlepiej, każda z nas dała z siebie wszystko i zagrała na maksimum swoich możliwości. Taka postawa opłaciła się i dzięki temu wygrałyśmy to trudne spotkanie.
Mecze z Treflem i Impelem zadecydują o waszym miejscu po sezonie zasadniczym w tabeli. Z jakim nastawieniem podejdziecie do tych meczów?
– W pierwszej rundzie mecze z tymi drużynami nam nie wyszły. Mecz we Wrocławiu nie będzie należał do łatwych. W tych najbliższych spotkaniach będziemy chciały zagrać o pełną pulę. Mam nadzieję, że dzięki tym zwycięstwom w ostatnich meczach pozostałe do rozegrania mecze w styczniu zakończymy bez porażki.
Czy te dwa ostanie zwycięstwa spowodują, że wasze morale pójdzie w górę?
– Pod względem psychicznym te zwycięstwa mają bardzo ważną rolę. Jednocześnie udowadniamy, że potrafimy grać dobrze w siatkówkę. Trzeba być jednak realistą, nie należy cieszyć się z wygranych, tylko należy ciężko pracować, aby jeszcze lepiej grać.
Jaka jest pani recepta na dobrą zagrywkę?
– Nie można za dużo myśleć o tym (śmiech).
źródło: inf. własna